Nowy Sącz na zdjęciach i obrazach oraz gromkie 100 lat

Artyści znają się bardzo dobrze, często się odwiedzają, oglądają swoje prace i wymieniają się uwagami. Wpadli więc na pomysł, żeby razem zaprezentować wycinek swojej twórczości inspirowanej architekturą, krajobrazem i detalami Nowego Sącza.
– Bałem się tej wystawy pod jednym względem, bo owszem jest wspólna inspiracja, ale malarstwo i fotografia to dwa różne bieguny. Była wątpliwość czy to się nie spali, gdzieś na łączniku, ale teraz myślę, że połączenie się udało – mówi Piotr Droździk. Fotografik podczas otwarcia wystawy zaznaczył z zadowoleniem, że Jagiellońska to nie Wall Street i obok banków jest tez tu miejsce na sztukę. Zwłaszcza, że wczorajszy wernisaż nie był w stanie pomieścić wszystkich zainteresowanych – wnętrza CIT-u przeżyły niemałe oblężenie.
Wystawa „Nowy Sącz wspólne inspiracje” łączy sztukę dwóch doskonale znanych artystów – fotografa Piotra Droździka i malarza Wacława Jagielskiego, których znaczny element twórczości poświęcony jest naddunajcowemu miastu. Zdjęcia Nowego Sącza Piotra Droździka to aż 16 albumów. Niektóre są w całości poświęcone miastu, w innych stanowią element.
– Na wystawie znajdują się zdjęcia z ostatniego pół roku, ponieważ przygotowujemy nowy album, który wyjdzie w czerwcu i będzie prezentował najnowszy obraz miasta. Kiedy oglądam swoje albumy wstecz, zdjęcia sprzed 15 czy 20 lat, to widzę jak zmieniało się to miasto. Oprócz wszystkich wrażeń artystycznych rejestrujemy historię – mówi fotografik.
– Dobrze jest, jeżeli człowiek zauważa, a nie tylko widzi i taki dar ma Piotr – komplementuje kolegę Wacław Jagielski. – Ja zaś nie lubię dokumentować swoim malarstwem, ale łapać momenty zjawiskowości, światła i cienia, ale barwnego, ciepłego – bez czerni. Nie dlatego, żebym nie lubił tego koloru – dodaje malarz, który współautorowi wystawy przygotował małą niespodziankę i wraz z gośćmi wernisażu odśpiewał mu zaległe sto lat z okazji „pięćdziesiątki”.
Współorganizatorem wystawy „Nowy Sącz wspólne inspiracje” jest Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. Kolorowe, ciepłe pejzaże miasta autorstwa Jagielskiego oraz zatopione w czerni elementy architektury i miejsca uwiecznione przez Droździka oglądać można do 20 maja, koniecznie.

(JB)
Fot. JB