Nowy Sącz: wspólnie będą promowali kulturę niematerialną i idee „Sokoła”

28 czerwca dyrektor MCK „Sokół” w Nowym Sącza Andrzej Zarych podpisał porozumienie z przedstawicielami Związku Podhalan w Ludźmierzu o przejęciu przez tą kulturalną placówkę dużego obiektu – „Domu Podhalańskiego”.

W nim właśnie swoją siedzibę ma Związku Podhalan. Obiekt, który będzie remontowany etapami został przekazany „Sokołowi” za symboliczną złotówkę. Placówka ta nie ma być jednak całkowicie wyłączona na czas remontu. Będzie w niej prowadzona działalność.

Jak zaznaczył podczas dzisiejszej konferencji prasowej marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski będzie się w nim mieściła filia MCK „Sokół” w Nowym Sączu.  Będzie to tzw. „drugie płuco”.

- Dom Podhalan w Ludźmierzu jest dużym obiektem mającym około 1,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni – powiedział Andrzej Zarych. – Chcemy skupić się na działalności związanej z tradycją ludową, z kulturą tradycyjną. Chodzi nie tylko o rzeczy materialne, które w tej placówce również będziemy gromadzili. Chcemy przede wszystkim skoncentrować się na kulturze niematerialnej: mowie, obyczajach, tańcu i wszystkim, co się z tym wiąże. Zamierzamy też w tej siedzibie uruchamiać stopniowo pracownie ginących zawodów.

Dyrektor Zarych zapewnił, że jeśli chodzi o placówkę w Ludźmierzu plany są imponujące. W tym roku MCK „Sokół” zamierza przygotować projekt budowalny remontu tego obiektu.

Kierownictwo placówki ma nadzieje, że uda się szybko rozpocząć remont tego obiektu. Dyrektor Zarych podkreślił, że sądecki „Sokół” prowadzi od lat działalność związaną z ochroną i propagowaniem kultury niematerialnej. Taka działalność wpisana jest w statut placówki.

- Ten element działalności chcemy wzmocnić na Podhalu – dodał dyrektor Zarych. Dodał, że z Podhala płyną już sygnały, że wiele osób będzie chciało wspierać MCK „Sokół” w tej materii.

W tej działalności MCK „Sokół” będzie wspierało również Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu.

- Obie instytucje – MCK „Sokół” i Muzeum Okręgowe dysponują ogromnym potencjałem, jeśli chodzi o kulturę niematerialną – dodał dyrektor Zarych. – Muzeum posiada bardzo bogate zbiory, wspaniały skansen, wszystko to, co dokumentuje kulturę ludową. Co więcej - ma świetnych fachowców, którzy na kulturze niematerialnej znają się doskonale.

Obie te instytucje kulturalne, dzięki podpisanemu porozumieniu zacieśniają współpracę na płaszczyźnie krzewienia idei propagowanych przez Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Budynek, w którym mieści się obecnie MCK „Sokół” to historyczna siedziba Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Nowym Sączu. Podobne organizacje pozarządowe działają w Gorlicach, Nowym Targu Placówka ma też w swojej nazwie człon „Sokół”.

- Tradycja zobowiązuje do tego, aby te idee kultywować – podkreśla dyrektor Zarych.

Małopolskie Centrum Kultury „Sokół” i Muzeum Okręgowe chcą współpracować również z instytucjami pozarządowymi zajmującymi się szerzeniem tej tradycji.

Jesienią, najprawdopodobniej w listopadzie mieszkańcy będą mogli zobaczyć na wystawę poświęconą temu, co utożsamiało sobą wspomniane towarzystwo.

Marszałek województwa małopolskiego wspomniał, że mile widziane byłoby, gdy została utworzona grupa rekonstrukcyjna, która nawiązywałaby i krzewiła idee „Sokoła”.

- Cieszy mnie, że muzeum zostało zaproszone do tego projektu, że inicjatywa dotycząca kultury ludowej, zwłaszcza podhalańskiej będzie miała lepszy wydźwięk – powiedział Robert Ślusarek, dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

Zaznaczył jednak, że w sądeckim skansenie jest niewiele zabytków związanych z kulturą podhalańską. Muzeum ma swój oddział w Szlachtowej, w którym prezentowana jest kultura Górali Pienińskich.

- Jesteśmy wdzięczni, że sądeckie muzeum zostało zaproszone do projektu promocji idei krzewionych przez Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” – dodał dyrektor Ślusarek. – Zostało ono założone przez wybitnych sądeczan.

Dyrektor nadmienił, że muzeum posiada bogatą kolekcję Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". W siedzibie muzeum można zobaczyć stałą wystawę. Są na niej prezentowane pamiątki związane z sokolstwem.

- Wielkim zwolennikiem idei sokolstwa był nie kto inny, jak Bolesław Barbacki czy Roman Sichrawa – nadmienił dyrektor Ślusarek.

[email protected]