O Szlaku bojowym 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w "Sądeczanie dla Niepodległej"
Powstanie Pułku Strzelców Podhalańskich wiąże się z odrodzeniem niepodległego Państwa Polskiego po zakończonej I wojnie światowej. 1 Pułk Strzelców Podhalańskich formalnie powołany został rozkazem Polskiej Komendy Wojskowej w Krakowie, na wniosek pułkownika Andrzeja Galicy. 1 Pułk Strzelców Podhalańskich utworzono 1 grudnia 1918 roku, a jego pierwszym dowódcą był kpt. Juliusz Siwak - działacz konspiracyjny organizacji "Wolność", utworzonej kilka miesięcy wcześniej przez oficerów 20 Galicyjskiego Pułku Piechoty.
Utworzona jednostka weszła w skład I Brygady Górskiej kształtującego sie wojska polskiego. Żołnierze walczyli m.in. w Spiszu, Orawie, Śląsku Cieszyńskim i pod dowództwem płk. Kazimierza Horoszkiewicza w wojnie polsko-bolszewickiej. Za bohaterstwo 35 żołnierzy otrzymało Order Virtuti Militari, a 180 Krzyż Walecznych.
Powyższy szkic prezentuje marsze bojowe 1 Pułku Strzelców Podhalańskich.
Szlak Bojowy 1 PSP związany był ściśle z kształtowaniem się granic niepodległej Polski. Kraj nasz został przywrócony na mapę Europy ale o część ziem musieli Polacy walczyć i przelewać własna krew. W pierwszych działaniach 1 Pułku Strzelców Podhalańskich doszło do sporu granicznego z nowym państwem - Czechosłowacją.
W pobliżu Nowego Sącza spór wybuchł o Spisz i Orawę, gdzie w zwartej grupie zamieszkiwali górale. Region ten był silnie związany z Rzeczpospolitą, gdyż tam właśnie powstały polskie rady narodowe, które to ten teren uchwaliły jako należący do Polski. Nie było to jednak na rękę sąsiadom. Czesi zaczęli zajmować te tereny. Jeden z Batalionów pułku stacjonujący w Piwnicznej dostał rozkaz zajęcia Spisza z Lubowlą i Kieżmarkiem.
16 grudnia wymaszerował pod Lubownię, a następnie wyruszył pod Kieżmark. Batalion wraz z kompanią z Czarnego Dunajca zajął na Orawie przygraniczne wioski i miasto Namiestów. Doszło do pewnych utarczek z wojskami czeskimi. Z powodu interwencji komisji koalicyjnej wycofano oddziały polskie w połowie stycznia 1919 r. Żołnierzy pułku skierowano też na zajęty przez Czechów Śląsk Cieszyński. 27 stycznia 1919 r. 8 kompania dostała rozkaz wsparcia oddziałów polskich na tym odcinku. Przebywała tam do połowy lutego 1919 r. do czasu zawarcia rozejmu.
Moim zdaniem niezwykle ważna rolę odegrał 1 PSP w walkach o granicę wschodnią i w czasie wojny polsko-bolszewickiej. W listopadzie 1918 r. wysłano tam kilka oddziałów na wschód. Zaczęły się walki o Lwów. Dla wsparcia wschodniego odcinka 17 stycznia 1919 r. wysłano pod Rawę Ruską jeden batalion, a następnie dalsze uzupełniające oddziały, gdzie niewielkie siły polskie walczyły z przeważającymi oddziałami ukraińskimi. Były to ciężkie walki podhalańczyków szczególnie w walkach pod Bełzem i Stajami. Walki z Ukraińcami w okolicy Lwowa trwały od 26 lutego do 30 marca, a w czerwcu 1919 r., gdy wkroczyli bolszewicy, rozpoczęły się pierwsze boje w jakże ważnej wojnie polsko-bolszewickiej.
Do walki przeciwko bolszewikom pułk skoncentrował się w pobliżu Bielska Białej. W kwietniu 1920 r., został wysłany na wschód i wszedł w skład armii mającej uderzyć w kierunku Kijowa. Następnie po zaciętych walkach 7 maja 1920 podhalańczycy z 1 pułku weszli do Kijowa. Mając małe szanse z ofensywą bolszewicką pułk wraz z innymi polskimi jednostkami opuścił Kijów i wycofywał się na zachód a potem na północ pod Pińsk na Polesiu. Następnie 1 Pułk Strzelców Podhalańskich cofając się dalej na zachód toczył początkiem sierpnia 1920 r. ciężkie walki pod Brześciem nad Bugiem. Z uwagi na przeważającą siłę wroga żołnierze wycofali się nad Wieprz, skąd w połowie sierpnia rozpoczęło się natarcie w kierunku Białegostoku na tyły bolszewików.
Zobacz też: Podhalańczyczy wracają na Sądecczyznę
Zacięte walki, jakie toczono początkiem września, miały miejsce koło Białegostoku. Z kolei pułk spotkał się z silnym oporem w okolicy Grodna, które bolszewicy chcieli utrzymać, zmierzając do kontrofensywy. Miasto Grodno podhalańczycy zdobyli 26 września 1920 r. Postępując na wschód za uciekającym wrogiem dotarli w październiku w okolice Lidy, gdzie przerwano walki z uwagi na zawarty rozejm. Na pamiątkę chwalebnych walk z bolszewikami na sztandarze pułku widniały nazwy 4 miast: Kijów, Brześć, Białystok, Grodno.
Gdy w Europie dało się już wyczuć klimat zbliżającej się II wojny światowej, a sytuacja polityczna II Rzeczypospolitej była dość ciężka w obliczy żądań hitlerowskich Niemiec 1 PSP otrzymał dość niefortunny rozkaz. Jesienią 1938 r. oddziały 1 Puku Strzelców Podhalańskich wzięły udział w operacji zajęcia Zaolzia oraz fragmentów Spisza i Orawy.
Tuż przed wybuchem wojny w marcu 1939 roku pułk z Nowego Sącza wszedł w skład 2 Brygady Górskiej, odcinek Nowy Sącz. Jego zadaniem w czasie kampanii wrześniowej była osłona nadgranicznych terenów w dolinach Popradu, Białej i Ropy. 5 września 2 batalion bronił Nowego Sącza, potem Bobowej i stoczył bitwę pod Szymbarkiem, gdzie odcięte oddziały schroniły się w pobliskich lasach. Inne jednostki pułku, wycofywały się przed przeważającymi siłami w kierunku Lwowa. 10 września walczyły w okolicy Krosna, a 11 września oddziały znalazły się pod Birczą, gdzie doszło do ciężkiej bitwy. Ostatecznie pułk przestał istnieć jako zwarty i dowodzony pododdział 18 września 1939 roku, kiedy resztki pułku stoczyły ostatni bój pod Rzęsną Ruską.
Moim zdaniem utworzenie 1 Pułku Strzelców Podhalańskich było bardzo dobrym posunięciem, gdyż żołnierze z Nowego Sącza odznaczali się góralską odwagą i bohaterstwem. Ubrani byli w malownicze stroje - peleryny i przepiękne kapelusze góralskie z długim orlim piórem. Wyróżniało to 1 PSP spośród reszty Wojska Polskiego. Dlatego też pułk otrzymał honorowe obywatelstwo Nowego Sącza i możemy być z niego ogromnie dumni, bo wpisali się w dzieje naszego miasta a pamięć o ich bohaterskich czynach pozostanie na wieki. (Dagmara Wnęk SP GABOŃ)
Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Programu Dotacyjnego „Koalicje dla Niepodległej"