Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
27/08/2020 - 11:40

Pierwszy dzień szkoły w tym roku bez apelu: co czeka uczniów 1 września?

Co roku uczniowie spotykali się na uroczystych apelach, aby potem poznać swoją nową klasę i wychowawcę lub wreszcie zobaczyć kolegów po wakacyjnej przerwie. W tym roku 1 września będzie wyglądał zupełnie inaczej. O rozpoczęcie roku szkolnego zapytaliśmy kilku dyrektorów sądeckich szkół.

Rozpoczęcie roku szkolnego w SP nr 21 w Nowym Sączu, fot. Sądeczanin

Nazwanie tego roku szkolnego specyficznym, to duże niedopowiedzenie. Świat uczniów dosłownie stanął na głowie. Tyle co musieli pisać klasówki przed ekranem komputerów, a teraz zapowiadany jest ich powrót w mury szkół. Wątpliwości co z dziećmi szargały nerwy rodziców do ostatniej chwili.  Okazuje się, że w tradycyjnym modelu nauki nie przeszkadza nawet wprowadzenie czerwonej strefy. Uczniowie wszystkich klas nie spotkają się na uroczystych apelach. Jak więc przywitają nowy semestr?

Czytaj więcej: Nowy rok szkolny w Nowym Sączu w dobie pandemii. Jaki będzie?

W Szkole Podstawowej nr 3 im. Jana Kochanowskiego w Nowym Sączu tylko klasy pierwsze spotkają się na sali gimnastycznej. Jak informuje dyrektor placówki, Andrzej Hasslinger, wszystko odbędzie się z zachowaniem dystansu społecznego, a każdemu dziecku może towarzyszyć jeden rodzic. Pozostałe klasy rozpoczną rok w swoich salach. Podobnie sytuacja ma się w Szkole Podstawowej nr 8 im. Władysława Jagiełły w Nowym Sączu. Wspólnego apelu nie będzie, a każda klasa spotka się w oddzielnych salach o różnych godzinach.

Również starsi uczniowie będą musieli dostosować się do nowego harmonogramu. W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 im. Marii Konopnickiej w Nowym Sączu pierwszoklasiści spotkają się o godzinie 9 na hali gimnastycznej z dyrektorem szkoły. Pozostałe klasy udadzą się prosto do sali lekcyjnych razem z wychowawcami. Klasy drugie przyjdą na godz.10, a trzecie na 12. Wszystko po to, aby uniknąć tłumów na korytarzach. Dyrektor szkoły, Dorota Smaga, zaznacza, że przy wejściu do budynku oraz na spotkaniu pierwszoklasistów na hali gimnastycznej uczniowie obowiązkowo będą musieli nosić maseczki lub przyłbice.

Podział na godziny będzie również obowiązywał w Szkole Podstawowej im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Świniarsku. Spotkanie klas odbędzie się według określonego harmonogramu. Jedna klasa przyjdzie na 9 rano, spotkanie z wychowawcą w sali lekcyjnej potrwa około pół godziny, a następnie przez 15-20 minut pomieszczenie będzie dezynfekowane. W tym czasie kolejna klasa będzie rozpoczynała swoje spotkanie z nauczycielem. Tak rok szkolny powita 19 oddziałów. Całość może zająć nawet 5 godzin.

Uroczystego apelu dla całej szkoły na rozpoczęcie roku nie będzie. Na hali sportowej spotkają się tylko oddziały przedszkolne z dyrekcją i wychowawcami. Tam nie ma problemu z zachowaniem dystansu. 1 września zapowiada się trudnym dniem, poprzedzającym jeszcze trudniejsze miesiące.

Na pytanie o to, jak będzie wyglądało rozpoczęcie roku w placówce w Świniarsku, dyrektor szkoły, Paweł Łabuda, odpowiada: radośnie. Dzieci wracają do nauki stacjonarnej po długim i bardzo trudnym dla nich okresie. Miejmy nadzieję, że mimo przeciwności, będzie to dla nich okazja do radości. (PS)

Zobacz również: Sanepid musi odebrać każdy telefon od podegrodzkich szkół







Dziękujemy za przesłanie błędu