Poezją do wolności. Zza krat do Miejskiego Ośrodka Kultury

Dotychczas gośćmi Klubu byli młodzi debiutujący poeci, którzy spotykali się z doświadczonymi literatami. Na poniedziałkowym spotkaniu (20 lutego, o godz. 17) swoją twórczość zaprezentuje Krzysztof Polak, osadzany w sądeckim Zakładzie Karnym. Możliwe, że nigdy nie miałby okazji pochwalić się swoją twórczością, gdyby nie najnowszy społeczno-artystyczny projekt Janusza Michalika. Są to zajęcia teatralne w... sądeckim Zakładzie Karnym, gdzie razem z osadzonymi dyrektor artystyczny MOK przygotowuje spektakl. – Cieszę się, że udało mi się do nich trafić, bo dla nich granie to taka odskocznia od więziennej szarzyzny – mówi Michalik. Ta niecodzienna wycieczka „za kraty” miała również inny nieoczekiwany, sympatyczny skutek. – W jednym ze skazanych odkryłem talent poetycki i na najbliższym Klubie poetyckim zaprezentujemy jego twórczość. Sam poeta-więzień przyjedzie do Miejskiego Ośrodka Kultury pod eskortą służb mundurowych, ale będzie miał niepowtarzalną okazję prezentacji swojej twórczości – wyjaśnia Michalik.

Życie artystyczne za kratami jest zjawiskiem rzadkim, ale nieodosobnionym. Więźniowie często uczestniczą w zajęciach z artystami lub sami w miarę możliwości próbują tworzyć. Historia zna nawet wiele przykładów więźniów, którzy zyskali sobie ułaskawienie za talent literacki, jak chociażby Francuz, Jean Genet czy Sergiusz Piasecki, który na prośbę m.in. Melchiora Wańkowicza został zwolniony z więzienia na Świętym Krzyżu, gdzie odbywał wyrok dożywocia zamieniony na 15 lat. Tam też powstała jego bestselerowa powieść „Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy”.

– Dwa lata temu mieliśmy jeszcze w zakładzie zespół muzyczny, który występowali nawet na festiwalach więziennych. Nie miał szansy zaprezentować się w Sączu, bo skład sie rozpadł. W innych zakładach karnych są nawet grupy teatralne – mówi Łukasz Chruślicki, oficer prasowy z Zakładu Karnego w Nowym Sączu. – Obecnie do Zakładu przychodzi pan Janusz Michalik i pracuje z osadzonymi, prowadząc zajęcia teatralne i to on dostrzegł w jednym z podopiecznych talent poetycki i uznał, że jego twórczość jest warta zaprezentowania szerszemu gronu. Sądeccy więźniowie często uczestniczą w zaklęciach kulturalno-oświatowych poza zakładem, to jeden z elementów resocjalizacji. Czy poezja jest alternatywą od szarej więziennej rzeczywistości? Dowiemy się w najbliższy poniedziałek.

Klub Poetycki odbędzie się w poniedziałek (20 lutego) o godz. 17 w sali kameralnej Miejskiego Ośrodka Kultury. Oprócz spotkania z Krzysztofem Polakiem przewidziany jest wernisaż fotografii Łukasza Aschenbrennera w Galerii MOK.

(JB)

Fot. PG, nowysacz.pl, JB