Przez szturm na świętą Ritę Biały Klasztor nie będzie już zwykłym kościołem
Kult św. Rity w parafii Matki Bożej Niepokalanej trwa od ponad dwudziestu lat. Zapoczątkował go biskup Piotr Bednarczyk, który poświęcił wizerunek świętej, namalowany przez miejscowego artystę Bernarda Wójcika. To wierna kopia obrazu znajdującego się w miejscowości Cascia we Włoszech. Ufundowała ją pochodząca z Nowego Sącza Janina Habela-Juin. Było to jej wotum wdzięczności za łaski otrzymane od Boga przez wstawiennictwo św. Rity.
Czytaj też Tu ludzie dadzą się pokroić za Pana Boga
Do patronki od spraw trudnych i beznadziejnych zaczęli tłumnie przybywać nie tylko mieszkańcy miasta, ale także okolicznych miejscowości. Do niej uciekają się o wyjednanie łaski u Boga ci, którzy wierzą, że w życiowych, skomplikowanych sytuacjach może już pomóc tylko opatrzność.
Czytaj też Dlaczego sądeccy biznesmeni potrzebują Boga? Założyli własne duszpasterstwo
Ten modlitewny szturm sprawił, że kościół pod wezwaniem Matki Bożej Niepokalanej zostanie podniesiony do rangi sanktuarium. Jego patronką zostanie Rita. Wielkie związane z tym uroczystości, którym będzie przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż odbędę się w niedzielę 19 maja o godz. 12. Już w sobotę rocznie się odpust ku czci świętej Rity. Nowy Sącz przeżyje zapewne najazd pielgrzymów.