Rozdajemy bilety do kina Sokół. Wieczór z Japonią
Dla naszych Czytelników mamy jedną podwójną wejściówkę do Kina SOKÓŁ w Nowym Sączu na Podróżniczy Klub Filmowy. Aby ją wygrać, należy wskazać jak nieformalnie nazywana jest Japonia?
Na Państwa odpowiedzi czekamy pod adresem [email protected], maile prosimy przesyłać do 8 kwietnia, do godziny 12. W tytule wiadomości należy podać tytuł filmu, a w treści oprócz odpowiedzi swoje imię i nazwisko. Spośród prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy bilety do kina, a o wygranej poinformujemy Państwa za pomocą wiadomości zwrotnej.
***
PODRÓŻNICZY KLUB FILMOWY
16 kwietnia, godz. 18:00
Japonia: Kraj na skraju, kraj skrajności
pokaz slajdów - Mariusz Herma
Futurystyczni Japończycy jak mało który naród na Ziemi pielęgnują tradycję. Niebywale uprzejmi i gościnni, w głębi serca najchętniej (znów) zamknęliby granice przed obcokrajowcami. Doskonale wykształceni, zupełnie nie radzą sobie z językami obcymi. Nieustannie tęskniący za światem natury, większość życia spędzają w świecie wirtualnym. Kochają Chopina i kiczowate girlsbandy. Bezwzględnie przestrzegają prawa i tolerują gangi. Bogacze od 20 lat zmagający się z kryzysem. Pacyfistyczni samurajowie. Uduchowieni ateiści.
Jak to wszystko pogodzić - tylko spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, z którym po prawdzie nie radzą sobie nawet sami Japończycy.
Hanami - Kwiat wiśni
16 kwietnia, godz. 19:30
reż. Doris Dörrie, Niemcy 2008, 127 min
Im starsze drzewo wiśni, tym więcej ma kwiatów. A człowiek? Dlaczego z wiekiem coraz trudniej nam rozkwitnąć? Japoński zwyczaj każe celebrować Hanami, czyli wspólne podziwianie rozkwitu wiśni wraz z rodziną i przyjaciółmi. Zapracowani do utraty tchu Japończycy wylegają tłumnie do parków, aby przypomnieć sobie o sprawach najistotniejszych. Bo różowo-białe kwiaty to sygnał rozpoczęcia wiosny, a zatem symbol życia, siły, młodości, piękna i przebudzenia, ale także symbol idei, że życie składa się z wielu etapów i że szybko przemija...
(oprac. JB)
***
PODRÓŻNICZY KLUB FILMOWY
16 kwietnia, godz. 18:00
Japonia: Kraj na skraju, kraj skrajności
pokaz slajdów - Mariusz Herma
Futurystyczni Japończycy jak mało który naród na Ziemi pielęgnują tradycję. Niebywale uprzejmi i gościnni, w głębi serca najchętniej (znów) zamknęliby granice przed obcokrajowcami. Doskonale wykształceni, zupełnie nie radzą sobie z językami obcymi. Nieustannie tęskniący za światem natury, większość życia spędzają w świecie wirtualnym. Kochają Chopina i kiczowate girlsbandy. Bezwzględnie przestrzegają prawa i tolerują gangi. Bogacze od 20 lat zmagający się z kryzysem. Pacyfistyczni samurajowie. Uduchowieni ateiści.
Jak to wszystko pogodzić - tylko spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, z którym po prawdzie nie radzą sobie nawet sami Japończycy.
Hanami - Kwiat wiśni
16 kwietnia, godz. 19:30
reż. Doris Dörrie, Niemcy 2008, 127 min
Im starsze drzewo wiśni, tym więcej ma kwiatów. A człowiek? Dlaczego z wiekiem coraz trudniej nam rozkwitnąć? Japoński zwyczaj każe celebrować Hanami, czyli wspólne podziwianie rozkwitu wiśni wraz z rodziną i przyjaciółmi. Zapracowani do utraty tchu Japończycy wylegają tłumnie do parków, aby przypomnieć sobie o sprawach najistotniejszych. Bo różowo-białe kwiaty to sygnał rozpoczęcia wiosny, a zatem symbol życia, siły, młodości, piękna i przebudzenia, ale także symbol idei, że życie składa się z wielu etapów i że szybko przemija...
(oprac. JB)