Sławomir Sikora w Nowym Sączu. Nakręci tu serial, a może nawet film
Film ”Mój dług”, który swoją premierę będzie miał w przyszły piątek, 25 lutego, opowiada o losach Sławomira Sikory i Artura Brylińskiego – dwóch młodych przedsiębiorców, którzy zostali aresztowani za brutalne morderstwo dwóch prześladujących ich bandytów. Przez wiele miesięcy byli przez nich szantażowani, torturowani i zmuszani do zwrotu rzekomo pożyczonych pieniędzy.
Choć przedsiębiorcy wielokrotnie prosili policję o pomoc, ta na niewiele się przydała. Nie mieli wyjścia – sięgnęli po ostateczne rozwiązanie i zamordowali swoich prześladowców, wymierzając w ten sposób sprawiedliwość.
Sprawcy w 1997 roku zostali skazani na 25 lat pozbawienia wolności. Ich historia zainspirowała Krzysztofa Krauze, który dwa lata później nakręcił film pt. ”Dług”. Od tego momentu zaczęła się prawdziwa walka o ułaskawienie, która w grudniu 2005 roku doprowadziła Sławomira Sikorę do wolności.
Główny bohater filmu w ubiegłym tygodniu był gościem Prezydenta Miasta Nowego Sącza Ludomira Handzla. Przedmiotem spotkania było planowane przedsięwzięcie, które będzie miało związek z Sądecczyzną. O co dokładnie chodzi? Obecny na planie filmowym Sławomir Sikora połknął bakcyla i jednocześnie odkrył swoją nową pasję.
Szczegóły zdradził nam przyjaciel Sławomira Sikory. – Sławek planuje serię nowych projektów filmowych i seriali. Zdjęcia będą kręcone w Nowym Sączu. W filmach odzwierciedlenie znajdzie nie tylko jego doświadczenie z polską służbą penitencjarną. Poza tym planowane są duże przedsięwzięcia kulturalne na Sądecczyźnie. W ogromnej mierze jest to zasługa sądeckiego prezydenta, który jest bardzo otwarty na takie projekty, a jednocześnie odważnie podchodzi do naszych zamierzeń - komentuje nasz rozmówca.
Kto wie, może niedługo będziemy mieli w okolicy prawdziwe miasteczko filmowe… ([email protected], fot. archiwum prywatne Sławomira Sikory)