Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
09/03/2019 - 21:25

Świętokrzyskie Kazania Radiowe. 1 Niedziela Wielkiego Postu

Diabeł, szatan. Patrzcie, jaki delikatny, jak się troszczy, aby przypadkiem człowiek nie zranił się w piętę. Tak się kusi… A za chwilę będzie chciał Jezusa posadzić na górze i powie:” Rzuć się w dół”, bo napisane jest w Piśmie: „Aniołom swoim rozkażę o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”.


Dzisiaj Ewangelia stawia przed nami tajemnicę kuszenia Chrystusa przez diabła. Chrystus kuszony na pustyni. Pustynia jest miejscem demonów i sił wrogich Bogu, a równocześnie miejscem bliskości Boga. Na pustyni poznaje się własną kruchość, grzeszność. Pustynia to miejsce próby. Tu człowiek w samotności zaczyna rozumieć prawdę o swojej tożsamości. Szatan wykorzystuje najmniejsze załamanie człowieka, by doprowadzić go do buntu. Dlaczego tak się dzieje?

Otóż musimy pamiętać, że każdy człowiek ze światem i otoczeniem, kontaktuje się przez zmysły. Zmysły są siłą napędową do działania, do wysiłku do pracy. Nie byłoby problemu, gdyby w działaniu tych sił były zachowane: ład, porządek, hierarchia wartości. Natura nasza została zraniona i osłabiona przez grzech pierworodny. I ta rana kusi nas w potrójnej postaci, o czym wspomina św. Jan Apostoł ( 1 J 2,16 )- jako pożądliwość ciała, czyli żądza zmysłowych doznań. Jako pożądliwość oczu, czyli żądza dóbr doczesnych, chciwość. Jako pycha, czyli żądza sławy, władzy, znaczenia. Jeśli ta potrójna pożądliwość nie jest kontrolowana, opanowana, to człowiek staje się niebezpieczny dla samego siebie i dla otoczenia. Zawiść, żądza władzy i ambicje wprowadziły w ten świat śmierć i udrękę. Ta potrójna pożądliwość może stać się sprzymierzeńcem dla szatana.

Ewangelia nie pozostawia nawet cienia wątpliwości, że szatan istniej. Św. Piotr napisał: „ Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, jak diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć”. ( P 5,8). Dla wielu jednak ludzi szatan, to coś z pogranicza fantazji, to coś z czego się można pośmiać. Czasem pokażą nam film, gdzie aktorami są diabły z ogonami i rogami, stwarzając komiczne sytuacje. O to właśnie szatanowi chodzi, byśmy go na serio nie traktowali. Byśmy się go nie bali. Bo wtedy może skutecznie działać. A szatan, to istota inteligentna, to anioł zbuntowany przeciwko Bogu i nienawidzący Boga i wszystkiego co z Bogiem ma łączność.

W Ewangelii Chrystus stacza walkę z diabłem, odwiecznym wrogiem człowieka. Chrystus był kuszony nie jako Bóg, ale jako człowiek, tak po ludzku. Stanął oko w oko z pokusą. Mógł uniknąć kuszenia, ale tę walkę z pokusą na pustyni podjął ze względu na nas.

Bez pomocy Boga człowiek nic nie może. Musimy wiedzieć, że od pokus nie uciekniemy. Jak nie uniknęli ich Adam i Ewa w raju, czy sam Chrystus na pustyni. Pokusy będą nas zwodzić i nęcić do końca życia, jak chociażby pokusa łatwego chleba, łatwej przyjemności, znaczenia czy kariery życiowej. Ileż to razy ona nas zwiodła i czuliśmy potem niesmak.

Pokusa jest często napastliwa, natrętna, dokuczliwa. Działa na każdego i to tym bardziej im człowiek jest bliżej Boga. Istniej nawet powiedzenie: gdzie silnie działa łaska, tam silnie działa szatan oraz: gdzie Pan Bóg buduje kościół tam diabeł stawia kapliczkę. Jak wytłumaczyć profanacje wykonaną na osobie św. Jana Pawła II na scenie teatru ? czyje to działanie ? Szatan działa przez ludzi i zdarza się, że ma swoich wysłanników tutaj na ziemi. Diabeł uderza w to, co jest najsłabsze w człowieku.

Na tym tle znamienna jest wypowiedź córki Stalina Swietłany Allilujewy. Widząc zbrodnie dokonywane przez ojca, w „Pamiętnikach”  napisała: „ Ja nie wierzę, że mój ojciec był tylko człowiekiem”. Tak działać może tylko szatan. On może budować swoje imperium o zasięgu światowym. Nie wystarcza mu jeden człowiek, jeden naród. On chce panować nad całym światem. A co na to Jezus?

Jezus mówi jasno i zdecydowanie szatanowi, bez ogródek: „ Nie samym chlebem żyje człowiek” . To prawda, że do życia niewątpliwie potrzebny jest chleb, ale Jezus zwraca uwagę, że o wiele bardziej potrzebne jest słowo Boże. Gdy ufamy słowu Bożemu, nigdy się nie załamiemy. Gdy ktoś chce założyć interes, firmę, sklepik z diabłem- zawsze kiepsko na tym wyjdzie. Szatanowi nie udało się tylko z Jezusem. Za każdym razem odpierał pokusę: „ Idź precz szatanie”. Do nikogo tak nie mówił….ani do Judasza, ani do Piłata, ani do faryzeuszów, ani nawet do kupców, którzy handlowali w świątyni, tylko do szatana: „ Idź precz szatanie”. Za każdym razem odpierał pokusę – nie dialoguje, ale ostrzega, że z pokusą nie ma żartów. Pokusa lubi straszyć, lubi napadać. Pokusa podobna jest do złego psa uwiązanego na łańcuchu. Głośno szczeka, ale ugryźć nie może, chyba, że sami do niego się zbliżymy.

Szatan nie może kusić ponad siły. Pan Bóg na to nie pozwala. Dlatego ratunek nasz jest zawsze w ucieczce do Boga, do Maryi, do świętych, do Anioła Stróża. Bóg wysłucha naszą prośbę: „ I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode Złego”. Wtedy Zły przestaje być groźny i traci impet.

Bywa też, że pokusa działa jak nieprzyjaciel oblegający warowny gród. Najpierw obserwuje, potem obchodzi mury, wyszukuje słabe punkty umocnienia i dopiero wtedy atakuje. Jego ulubionym polem kuszenia są podstawowe pragnienia człowieka: mieć, używać, znaczyć. Jest to pokusa gonitwy za pieniądzem, pokusa nieodpowiedzialnej miłości, często wzorowanej na erotycznych filmach, kolorowych czasopismach czy pokusa nadużywania władzy. Szatan jest nadal obecny w świecie, a także w życiu ludzi i społeczeństw. Ciągle kusi wystawia ludzi na próbę. Pokusy chleba, bogactwa i władzy są takie same jak wtedy, kiedy kusił Pana Jezusa. Zmieniło się tylko „ opakowanie”. Dzisiaj szata podsuwa swoją wizję bardziej „ kolorowo”. Kusi przez ludzi, którzy są na jego usługach. To oni pod przykrywką demokracji i wolności demoralizują każdego, kto pójdzie za ich podszeptem…chcą usidlić dusze słabych ludzi. W imię pozornie humanitarnych haseł szatan wmawia ludziom, że nie Bóg, a człowiek sam dla siebie jest najwyższym autorytetem i prawem. Zachęca tym samym do podeptania wszelkiego prawa moralnego, do apoteozy absolutnej wolności, do wyrafinowanej walki z religią i usunięcia Boga z życia jednostek i narodów. Ludzie temu ulegają i robią to często dla chleba.

Już w 1973 roku pisarz Jarosław Iwaszkiewicz użył trafnych sformułowań, że: „ Jest to moda brzydka…diabeł urwał się z łańcucha, a ludzie stali się jego niewolnikami”. A Sobór Watykański II wyraźnie ostrzega; „Chrześcijanin powinien korzystać ze świata, a nie służyć światu. Właściwie używać rzeczy materialnych”. Każdy z nas ma moc, aby pokonać pokusy diabła. Jezus nas ostrzega w modlitwie „ Ojcze nasz” : „ I nie wódź nas na pokuszenie ….”. A na innym miejscu; „ Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”. Bez pomocy Boga człowiek nic nie może. Łaska spłynęła na świat przez Chrystusa o wiele obficiej niż zaraza grzechu, która poraziła wszystkich.

W Środę Popielcową przyjmując popiół usłyszeliśmy słowa: „ Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Nawracanie nieraz jest bolesna, ale każde nawrócenie jest wzmocnieniem i uodpornieniem się na zło. Jesteśmy świadomi walki, jaka toczy się w nas gdy trzeba zerwać z grzechem – to wymaga walki.

 Ale Wielki Post, to czas pokuty za uleganie słabościom, czas odrzucenia szatana i jego spraw, to czas zdecydowanego powiedzenia za wzorem Chrystusa: „ Idź precz szatanie”. „ Pana Boga czcić będę i Jemu samemu służyć będę”. Amen.

5 marca 2017 r                                                                                                   Ks. Józef Jachimczak CM

Kazanie pochodzi z publikacji jubileuszowej: 30 Świętokrzyskie Kazania Radiowe, 2018 ( str. 90 – 93 ).  Książka do nabycia; Parafia Św. Krzyża w Warszawie, ul. Krakowskie Przedmieście 3, [email protected], tel. 22 826 89 10.

Wybór i przygotowanie MB.

Za tydzień kolejne kazanie radiowe na II niedzielę Wielkiego Postu na podstawie publikacji archiwalnych  Świętokrzyskich Kazań Radiowych.

Fot. www.swkrzyz.pl (parafia rzymskokatolicka pod wezwaniem Św. Krzyża w Warszawie).







Dziękujemy za przesłanie błędu