Zaloguj się
W drodze do Zielonej Krainy – dla dzieci i dorosłych
Bajki bywają różne, ale zawsze najlepiej pamięta się te ukochane, z dzieciństwa. Wszyscy znają historię Pinokia i Dziewczynki z zapałkami, Kopciuszka i Królowej Śniegu. Przypominają nam się wtedy, kiedy życie okazuje się zaskakująco zbieżne z tym, o czym tak naprawdę opowiadano nam dawno temu. Po tym poznaje się bajki dobre: po mądrości, którą niosą i po tym, że uczą nas czegoś ważnego - na całe życie.
O wartości bajki świadczy przede wszystkim ciekawa historia. Dobra bajka powinna wciągać zarówno najmłodszych, jak i dorosłych czytelników. Sztuką jest tak napisać o uniwersalnych prawdach, by każdy znalazł coś dla siebie, by coś zauważył, przemyślał. Jeśli zapamięta morał, jeśli na nowo odkryje prawdy może zapomniane, a niezwykle ważne – bajka była warta uwagi.Za jedną z takich historii uznać można na pewno serię trzech książeczek: „Dwie krainy”, „Słonecznik i róża” oraz „Dziki owoc”. Są to trzy opowieści związane z podróżą do Zielonej Krainy. Ojciec Marcin Jeleń, dominikanin, opowiada w nich o drodze wiary widzianej oczami dzieci. Czyni to za pomocą baśniowych metafor, w sposób prosty, a zarazem ujmujący. W baśni o dwóch krainach dzieci poznają historię Zygfryda, chłopca mieszkającego w Brązowej Krainie, któremu Babcia od dzieciństwa opowiadała o wspaniałej Zielonej Krainie, do której ten, kto raz ją zobaczy, tęskni już przez całe życie i bardzo chce tam wrócić i pozostać. Zygfryd wyrusza więc w podróż do tego miejsca, a po drodze spotykają go różne przygody. Spotka na swojej drodze tajemniczego Starca, Białą Postać wyobrażającą Anioła Stróża i Nieznajomego, który będzie próbował zmylić chłopca i odwieść go od podjętych zamiarów. Kolejne części opowiedzą o małej Łucji, która wyrusza na poszukiwanie lekarstwa dla chorej mamy oraz znanego nam już Zygfryda i jego kolegi, Leona, który stracił wiarę w Starca i w istnienie Zielonej Krainy. Dorosły czytelnik będzie zdziwiony jak precyzyjnie, w takiej formie, można opisać mechanizmy działania Złego i sposoby jakich używa Bóg, by ratować pielgrzymujących do Nieba ludzi.
Wielka zaletą książeczek ojca Jelenia jest bardzo piękna, oryginalna szata graficzna, która przyciąga oko i współgra z nastrojem opowieści na poszczególnych stronach. Nie jest łatwo znaleźć dziś na rynku bajkę odpowiednią dla swojego dziecka. Opowieści o dwóch krainach maja jednak tę zaletę, że zaciekawią i maluchy, i starszych, a uważny czytelnik dostrzeże w nich z pewnością zadziwiające podobieństwo do swoich zmagań i wyborów, do swojej własnej ziemskiej wędrówki.Przez kolejne dni będziemy zamieszczać fragmenty pierwszej książeczki, czyli „Dwóch krain”.
(aw)
