W polityce jak w kabarecie. III Sądecka Szopka Noworoczna

Tegoroczna, trzecia już Sądecka Szopka Noworoczna odbędzie się w najbliższą sobotę (14 lutego) o godzinie 18 w starosądeckim Sokole. Na scenie zobaczymy m.in.: Arkadiusza Mularczyka, Andrzeja Romanka, Wiesława Janczyka, Martę Mordarską, Patryka Wichra i Grzegorza Feckę.

Poprzednie dwie edycje Szopki cieszyły się bardzo dużą popularnością. Z czego w tym roku będą śmiać się politycy i organizatorzy?

– Szopka w tym roku dotyka spraw bardziej ogólnych. Wielokrotnie pytano mnie, czy będzie poruszany wątek np. słynnej „Sądeczanki” czy choćby sprawy z sądecką synagogą, która - jak wiadomo - ma zostać przywrócona do funkcji sakralnych. Odpowiedź zawsze padała taka sama: nie drapiemy świeżych „ran”. Zamiast tego czekają nas skecze dotyczące moralności, służby zdrowia, studentów etc. Dowiemy się również jaki los spotyka bannery wyborcze po wyborach, skąd się wzięły nazwy sądeckich dzielnic... a to wszystko - rzecz jasna - w krzywym zwierciadle – mówi Dariusz Izworski, autor scenariusza.

Tegoroczna szopka ma mieć również charakter bardziej teatralny niż dotychczasowe edycje.

– Jednocześnie z całego serca dziękuję wszystkim, którzy przez cały czas trwania Szopki włączali się w jej organizację. Jest to duże przedsięwzięcie realizowane bez większych pieniędzy. Dziękuję już teraz gdyż jest to ostatnia Szopka, która odbędzie się pod "moje dyktando". Z przyczyn osobistych zdecydowałem się zejść z szopkowej sceny i już na nią nie wracać – dodaje Izworski.

Wstęp na imprezę jest wolny.

(JB)

Skomentuj