Z Kąclowej na Jasną Górę na rowerach. Przejechali prawie 300 km [ZDJĘCIA]

Sierpień to w naszym kraju czas pielgrzymek na Jasną Górę. Jedni wędrują pieszo do Matki Bożej, inni jadą do Częstochowy samochodami albo autokarami, a jeszcze inni – tak jak pielgrzymi z Kąclowej – siadają na rowery i w ten sposób pokonują trasę.

Już 17 sierpnia pielgrzymi z diecezji tarnowskiej wyruszą na pątniczy szlak. W ciągu dziewięciu dni pokonają ponad 200 km, aby 25 sierpnia pomodlić się przed cudownym obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze.

Niestety z powodu epidemii koronawirusa, podobnie jak w ubiegłym roku, pielgrzymka będzie miała formę sztafety. Co to znaczy? Każdego dnia trzy grupy będą przemierzać wyznaczony odcinek trasy. Pielgrzymi będą dowożeni autokarami, a po apelu wieczornym wrócą do domu.

Pielgrzymi z Kąclowej postanowili pokonać całą trasę na rowerach. W miniony piątek (6 sierpnia) po mszy świętej w kościele parafialnym w Kąclowej wsieli na rowery i ruszyli do Grobli, gdzie mieli zaplanowany nocleg. W tym dniu przejechali 118 kilometrów.

Następnego dnia udali się do Podzamcza w województwie śląskim, pokonując 101 kilometrów. To właśnie tam spędzili kolejną noc. Z kolei w trzecim dniu pielgrzymki przejechali 68 kilometrów i około godziny 10 dotarli na Jasną Górę, gdzie modlili się przed cudownym obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Pątnicy wzięli także udział w mszy świętej.

W pielgrzymce wzięło udział trzydzieści pięć osób,w tym dwóch kapłanów – ks. Piotr Obrzut i ks. Marek Migacz. Pomimo trudu, deszczu na trasie i zmęczenia, wszyscy bezpiecznie dotarli do celu. (Opr. [email protected] Fot. Czytelnik)