Żegiestów-Zdrój świętował muzyką i poezją

Nigdy jeszcze w Żegiestowie nie wystąpiło tyle sławnych gwiazd i artystów. Na plenerowej scenie 2 Festiwalu Piosenki Turystycznej „Zaczaruj Dźwiękiem” koncertowali w pierwszym dniu YesKiezSirumen oraz Leonard Luther z zespołem Własny Port. Natomiast w drugim dniu festiwalu uroczysty Benefis Adama Ziemianina uświetnili koncertami zespoły Bieguni, Grupa Bohema oraz zespół U Studni, następca legendarnego Starego Dobrego Małżeństwa. Trzeciego dnia słuchaczy czarowała Ania Ciaszkiewicz, zaś później publiczność rozgrzali i do tańca zachęcili Lachersi i słowacki zespół BB Country.

Brzeg Popradu stał się miejscem opanowanym przez klimat Krainy Łagodności w najczystszym i najpiękniejszym wydaniu. Była magia, była energia, klimat i ta wspólna pasja do kultury, która decyduje o sukcesie każdego koncertu festiwalowego. Benefis Adama Ziemianina dokonał zatem rzeczy niezwykłej, bo takiego wydarzenia na Sądecczyźnie zwyczajnie jeszcze nie było. O kontakt z publicznością nie trzeba nawet pytać, bo i po co? Granica między słuchaczami i artystami na samym początku została zatarta. Począwszy od przeglądu zespołów amatorskich, poprzez koncerty i recitale, wykonawcy, przypomnieli publiczności fantastyczne piosenki – znane i nowe, łagodne i żywiołowe, skłaniające do zadumy, a także porywające nogi do tańca.
Choć kapryśna pogoda majowa nie rozpieszczała słuchaczy, to przybyli licznie nie tylko z Żegiestowa i okolic, ale i z całej Polski. Zgromadzeni pod nadpopradzką sceną szczególnie gorącymi oklaskami witali Adama Ziemianina, krakowskiego poetę rodem z Muszyny, uhonorowanego przez burmistrza Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyna dr Jana Golbę medalem przyznawanym jedynie najbardziej zasłużonym dla Muszyny. Później zaś nagrodę dla laureatów konkursu zespołów amatorskich wręczył prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej Leszek Zegzda. Następnie prawdziwą ucztę dla uszu sprawił słuchaczom zespół U Studni, śpiewając swoje utwory do słów – a jakże – przede wszystkim Adama Ziemianina. Srebrny głos Oli Kiełb, splatający się z równie srebrnym tonem skrzypiec Wojtka Czemplika, hipnotyzował słuchaczy, którzy to oklaskami, to chóralnym śpiewem zatrzymali zespół na scenie długo w noc.

Oprócz muzycznych atrakcji na gości festiwalu czekały także inne przyjemności – zabawy dla dzieci, stoiska z rękodziełem i lokalnymi przysmakami, publikacjami na temat artystów, a także Żegiestowa i regionu – a ponadto smakowite potrawy rodem ze Słowacji.
Echa muzyki jeszcze w Żegiestowie nie umilkły, a już zaczyna się krystalizować plan przyszłorocznego festiwalu. Wypada zatem rzec: do zobaczenia nad Popradem!

Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego oraz Powiatu Nowosądeckiego. Projekt współfinansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej. Portal „Sądeczanin” był partnerem medialnym imprezy.

(oprac. JB)
Źródło: Krzysztof Płowiec, Towarzystwo Przyjaciół Żegiestowa

Skomentuj