Agresja, problemy z nauką… Jak radzić sobie z dzieckiem, które sobie nie radzi
Znawcy tematu, prof. dr hab. n. med. Jacek Rudnicki, dr Krystyna Rymarczyk, Agnieszka Dejnowicz-Velitchkov, Maciej Frasunkiewicz, mówili między innymi o nowych odkryciach w neuropedagogice, a także metodach oraz narzędziach, które umożliwią trening poprawiający efektywność pracy mózgu, wzmocnienie kontroli nad procesami fizjologicznymi zachodzącymi w organizmie, pobudzenie kreatywności, pozytywne myślenie, poprawienie szybkości i efektywności uczenia się.
Czytaj też Szokujące nagranie w sieci. Tak się bawią nastolatki w Limanowej [WIDEO]
- W dzisiejszym świecie postęp medycyny może przyczynić się do zmiany myślenia o zdrowiu lub chorobie. Przypadki, które dotychczas były wyjątkiem, stają się normą. Z kolei dzieci i młodzież z zaburzeniami rozwojowymi, zaburzeniami mowy, ze spektrum zachowań niedostosowanych społecznie lub rzadkimi chorobami towarzyszą nam w obszarze życia codziennego – zwłaszcza w praktyce zawodowej pedagogów, psychologów, terapeutów, a także rehabilitantów – mówili organizatorzy.
Czytaj też Rozwikłana tajemnica zaginięcia małego chłopca z Mszany Dolnej
Jednym z problemów, z którymi spotykają się pedagodzy, psycholodzy, terapeuci są zaburzenia procesów uczenia się i zachowania. Zespół specyficznych trudności w pisaniu i czytaniu (dysleksja, dysgrafia), w uczeniu się matematyki (dyskalkulia), trudności z koncentracją uwagi towarzyszące ADHD, problemy z motywacją i samokontrolą, co często prowadzi do przejawów agresji.
Coraz częściej mówi się, że możliwą przyczyną specyficznych zaburzeń rozwoju umiejętności szkolnych są czynniki biologiczne związane z dojrzewaniem ośrodkowego układu nerwowego, które pozostają w interakcji z czynnikami związanymi z samym procesem nauczania, z czynnikami psychologicznymi, a także rodzinnymi. Agresja, trudności z adaptacją w grupie są czynnikiem ryzyka uzależnień lub depresji. Te zaburzenia stają się także coraz powszechniejszym problemem wśród dzieci i nastolatków.
Właśnie o takich problemach dyskutowali fachowcy, a przysłuchiwali się temu pedagodzy, psycholodzy, nauczyciele z Sądecczyzny. (olsz)