Do lekarza. Zobacz, jak działają od dziś przychodnie na Sądecczyźnie

A jak działa zwycięzca naszego plebiscytu "Przychodnia przyjazna pacjentowi", czyli NZOZ „Gródmed” w Gródku nad Dunajcem?

 Jak informuje Halina Ciszowska – analogicznie do wyżej wymienionych ośrodków. Tu też każdy pacjent, który bezwzględnie musi spotkać się z lekarzem też umawiany jest na ściśle określoną godzinę. Ale placówka zaczyna już powoli szczepić dzieci a nawet robić bilanse. Analityka znów działa we wtorek. – Obowiązuje zasada – jeden pacjent – jedna iniekcja w jednej godzinie a pacjenci umawiani są co 15 minut więc nie mają ze sobą kontaktu.

Jak informuje z kolei Barbara Jurkiewicz, szefowa przychodni Remedium w Nowym Sączu, większość porad nadal odbywa się drogą telefoniczną, ale nie dlatego, że lekarze nie chcą spotykać się, ale dlatego, że to sami pacjenci preferują tę formę kontaktu. – Część mówi nawet, że nie wyobraża sobie w przyszłości funkcjonowania przychodni bez usługi teleporady – komentuje Barbara Jurkiewicz. Jeśli chodzi o opiekę pediatryczną – jedno dziecko przyjmowane jest z jednym rodzicem na ściśle określoną godzinę.

– Na szczepienie wchodzą jednym wejściem, a wychodzą drugim, więc nie ma możliwości by pacjenci się ze sobą stykali – podkreśla nasza rozmówczyni, apelując jednocześnie, by wszyscy ci, którzy zauważą u siebie szczególnie niepokojące objawy, na przykład duszności, bóle zamostkowe, skoki ciśnienia, skoki poziomu cukru – wyraźnie je komunikowali w rozmowie z recepcjonistkami, bo wtedy bezpośredni kontakt z lekarzem jest konieczny. – I nie ma możliwości, by taki pacjent nie został wpuszczony do przychodni!

Oczywiście, każdy pacjent musi przejść triaż, czyli badanie temperatury, wypełnić ankietę i przejść dezynfekcję. A co z poradami specjalistycznymi?

– Pacjent, który jest już w toku leczenia, ma kilka wizyt za sobą, obsługiwany jest za pośrednictwem teleporady, ale pacjent, który jest u nas pierwszy, przyjmowany jest przez lekarza osobiście. I w tym wypadku obowiązuje reżim godzinowy, by pacjenci mieli ze sobą jak najmniejszy kontakt. – Obowiązuje nas reżim – pacjenci są przyjmowani co 20 minut dlatego zaległości w wizytach planowych z ostatnich tygodni będą się za nami ciągnąć do końca i pewnie jeszcze dłużej – podsumowuje lekarz.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum Sądeczanin.info