Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
10/02/2020 - 11:30

Nie odwołasz wizyty u lekarza, zapłacisz karę. Taki jest pomysł ministerstwa

Ministerstwo Zdrowia alarmuje, że z winy pacjentów nie jest realizowana co piąta wizyta u specjalisty. Kara za nieodwołanie konsultacji u lekarza to najnowszy pomysł. Ma to usprawnić i przyspieszyć proces oczekiwania na wizytę.

Z danych opublikowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia wynika, że w ubiegłym roku lekarze nie udzielili aż 17 milionów porad z tego względu, że pacjenci nie zadzwonili, by poinformować, że nie stawią się na umówioną wizytę. Nietrudno się domyślić, że dzięki temu wiele osób mogłoby kilka tygodni wcześniej pojawić się u specjalisty - gdyby tylko było wiadomo, że istnieje taka możliwość. 

Wiceminister zdrowia przyznaje, że ministerstwo rozważa wprowadzenie opłat za niestawienie się u specjalisty. Co ciekawe, podobne rozwiązania od lat obowiązują w innych krajach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kara za nieodwołanie wizyty u lekarza miałaby wynosić ok. 50 zł. Być może dzięki temu niektórzy odwoływaliby wizyty u specjalistów odpowiednio wcześnie.

Zobacz także: Region: grypa atakuje. Czy to szczyt zachorowań?

Na pilną konsultację u lekarza czeka się nawet do kilku miesięcy. W tym czasie można o niej zwyczajnie zapomnieć, zwłaszcza gdy stan zdrowia się polepszy. Pomysł zmotywowania pacjentów do odwoływania wizyt jest dobry, jednak z drugiej strony do placówek medycznych bardzo ciężko się dodzwonić - mimo usilnych starań i wielogodzinnych prób telefon stale albo jest zajęty, albo nikt nie odbiera.

Być może słusznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie systemu informacyjnego, za pomocą którego pacjenci otrzymywaliby powiadomienie o zbliżającej się wizycie. Tak, jak to się dzieje w większości dużych, sieciowych przychodni.

[email protected], fot. pixabay.com 







Dziękujemy za przesłanie błędu