Nietypowa choroba związana z koronawirusem atakuje dzieci. Bada ją WHO

Niedawno w Nowym Jorku, w którym odnotowywano ogromną liczbę osób zakażonych koronawirusem zmarł pięcioletni chłopiec, u którego wystąpił zespół wstrząsu toksycznego, wywołany zakażeniem koronawirisem.

Jak donosi medexpress.pl, doktor Sean O’Leary, specjalista ds. chorób zakaźnych w Szpitalu Dziecięcym w Kolorado, który zasiada w komitecie American Academy of Pediatrics jest pewien, że przypadek dotyczący pięciolatka jest pierwszą zgłoszoną śmiercią wywołaną przez zespół wstrząsu toksycznego, czyli ostrego zatrucia, które objawia się m.in. gorączką, spadkiem ciśnienia tętniczego krwi i zaburzeniem czynności wielu narządów wewnętrznych.

Eksperci sprawdzili już kilkadziesiąt najmłodszych pacjentów w stanie Nowy Jork, u których zauważono podobne objawy do koronawirusa, choroby Kawasakiego lub zespołu wstrząsu toksycznego. Ten ostatni cechuje się między innymi zapaleniem tętnic, zwłaszcza wieńcowych.

Okazuje się, że lekarze odnotowują nie tylko w Stanach Zjednoczonych przypadki choroby przypominającej zespół Kawasakiego. Informacje o „nietypowej chorobie” płynną także z innych krajów m.in. z Wielkiej Brytanii i Francji, Włoch, Hiszpanii.

Niepokojące doniesienia ze szpitali na całym świecie mówiące o "dziecięcej odmianie" COVID-19 skomentowała również Światowa Organizacja Zdrowia. WHO w opublikowanym raporcie naukowym zwraca uwagę na zwiększoną liczbę przyjęć dzieci i młodzieży na oddziały intensywnej terapii z wieloukładowym stanem zapalnym o objawach podobnych do choroby Kawasaki i zespołu wstrząsu toksycznego.

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus podał w piątek, że WHO bada związek Covid-19 z diagnozowanym u dzieci zespołem zapalnym podobnym do choroby Kawasakiego. Jednocześnie zwrócił się do lekarzy na świecie, by zbierali informacje o takich przypadkach i współpracowali z jego organizacją przy próbie ustalenia przyczyn tej choroby i metod leczenia.

Czytaj na następnej stronie