Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
02/01/2020 - 17:25

Nowy Sącz: pracowite święta i Nowy Rok ratowników medycznych

Sądeckie Pogotowie Ratunkowe podsumowało świąteczno – noworoczny czas. Zespoły medyczne były wzywane znacznie częściej, niż na co dzień. Interwencje ratowników były w dużej mierze konsekwencją przeholowania ze świąteczno-noworocznymi smakołykami i alkoholem. Na szczęście obyło się bez dramatycznych sytuacji, a także poparzeń i poważniejszych zranień, które o tej porze roku są efektem nieumiejętnego odpalania fajerwerków.

Okazuje się, że świąteczno – noworoczny czas, który mamy za sobą nie różnił się raczej od tych sprzed roku, czy kilku ostatnich lat.

- Liczba wyjazdów zespołów medycznych kształtowała się, można powiedzieć, na podobnym poziomie, co w latach minionych – mówi Bożena Hudzik, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. - W sylwestrową noc tych wyjazdów było o około 10 proc. więcej. Przekładając to na liczby było to 38 wezwań.

Szefowa sądeckiego pogotowia zapewnia, że nie było w tym czasie jakiś dramatycznych sytuacji. W trzynastu przypadkach ratownicy byli wzywani do pacjentów, którzy doznali drobnych urazów i potłuczeń.

Czytaj także: Świąteczno-noworoczny prezent już jest. Pomogło rządowe wsparcie

- Słowa uznania należą się mieszkańcom, bo w tym roku, w związku z używaniem środków pirotechnicznych nie odnotowaliśmy dramatycznych sytuacji. Mieszkańcy, którzy decydowali się na odpalenie fajerwerków w sylwestrowo-noworoczną noc zachowywali dużą ostrożność.

Sądeckie Pogotowie Ratunkowe, jak zawsze miało więcej pracy podczas świąt Bożego Narodzenia.

- W tym okresie odnotowaliśmy około 190 wyjazdów – dodaje dyrektor Hudzik. – Każdy zespół medyczny wyjeżdżał średnio w ciągu doby czternaście razy. Podczas świąt ratownicy spieszyli z pomocą pacjentom, u których w głównej mierze pojawiły się zaburzenia gastryczne, związane z przeholowaniem ze świątecznymi smakołykami.

[email protected], fot. arch. Sadeczanin.info.







Dziękujemy za przesłanie błędu