Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
06/11/2019 - 15:45

Nowy Sącz: źródełko "jajczanka" nie do uratowania? Potrzebny nowy odwiert

Mieszkańcy Nowego Sącza robili sobie nadzieje, że wreszcie uda się przywrócić świetność zdewastowanemu źródełku na osiedlu Wólki i będą mogli, jak dawniej, pić z niego wodę. Niestety…

Sądeczanie będą musieli wykazać w tym względzie odrobinę cierpliwości. Okazuje się, że źródełko znajdujące się nieopodal ogródków działkowych trzeba będzie całkowicie przebudować.

Popadało ono w ruinę bardzo długo. Kilka lat temu zostało wyczyszczone i ogrodzone. Znowu zaczęła płynąć woda o charakterystycznym, niezbyt przyjemnym, siarkowodorowym zapachu, ale po pewnym czasie nie czyszczone zarosło krzakami.

Sądeczanie nazywali ją potocznie „jajczanką”. Służby miejskie udrożniły i wyczyściły w sierpniu zaniedbane ujęcie, ale okazało się, że jest to niewystarczające. Dlaczego?

- Źródełko na Wólkach będzie wymagało wykonania osobnego odwiertu – mówi Grzegorz Tabasz, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta w Nowym Sączu. – Istniejące ujęcie ciężko byłoby uruchomić. Okazało się, że podsiąka tam woda z płynącego obok potoku Żeglarka.

Obecnie tego typu źródełka funkcjonują w oparciu o odwiert.

Czytaj także: Nowy Sącz: czy uda się odtworzyć źródełko na Wólkach? Zaczęli roboty

- W ziemię wpuszcza się rurę o niewielkiej średnicy, która dochodzi do samej żyły wodnej - tłumaczy dyrektor Tabasz. – Tylko w taki sposób będziemy mieli gwarancję, że woda, która wybija z głębi ziemi jest bakteriologicznie czysta. Raczej skłaniamy się do wykonania takiego odwiertu. O miejscu, gdzie można by go wykonać zdecyduje geolog. Dzisiaj nie robi się takich ujęć, że wkopuje się w ziemię wielkie cembrowiny.

- Musimy znaleźć specjalistę od wód mineralnych, który się tym zajmie i powie, jak należy to fachowo zrobić – dodaje dyrektor Tabasz.

Przypomnijmy, że o przywrócenie źródełku na Wólkach dawnej świetności apelował radny Jakub Prokopowicz. Wyszedł również z pomysłem, aby utworzyć tam promenadę rekreacyjno-spacerową.

W ślad za tym zgłosił do Budżetu Obywatelskiego na 2020 rok projekt "ABC Romantyczna Promenada do źródełka nad Żeglarką" na kwotę 98,5 tysiąca złotych. Niestety, projekt ten nie został ujęty w budżecie.

- Teraz najistotniejszą sprawą jest to, aby zrobić nowy odwiert i, aby wyciągnąć tę wodę z głębi ziemi na powierzchnię – mówi radny Prokopowicz. – Oczywiście musi być ona przebadana. Jeśli to wykonamy, to możemy myśleć o estetycznym zagospodarowaniu tego miejsca. Moglibyśmy myśleć wtedy o promenadzie. Jeśli chodzi o ten temat, to trzymam rękę na pulsie, bo obiecałem to mieszkańcom miasta, że ten zakątek Nowego Sącza się zmieni.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu