W niedzielę padł smutny rekord. Koronawirus ciągle atakuje w Małopolsce
Czy to skutek poluzowania obostrzeń związanych z epidemią? Czy za wcześnie zdjęliśmy na ulicach maseczki? W Małopolsce, podobnie jak w innych regionach kraju, nastąpił gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem, o czym świadczy niepokojący bilans tylko z soboty i niedzieli.
Dziś do południa Sanepid raportuje o nowych zachorowaniach. Koronawirus atakuje także dzieci.
- Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u 7 osób. To 2 kobiety i 5 mężczyzn, w wieku od 2 do 72 lat, z Krakowa i powiatu suskiego (po 2 osoby) oraz powiatów: wadowickiego, tatrzańskiego i bocheńskiego (po 1 osobie). Aktualnie wszyscy przebywają w izolacji – podają służby sanitarne.
W wieczornym, niedzielnym raporcie wojewódzki Sanepid poinformowała o zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2 u 25 osób. To 12 kobiet i 13 mężczyzn, w wieku od 9 do 86 lat, z Krakowa (2 osoby), powiatu suskiego (11 osób), tarnowskiego (9 osób) oraz powiatów: wielickiego, krakowskiego i tatrzańskiego (po 1 osobie). Z tej grupy trzy osoby są hospitalizowane, pozostałe przebywają w izolacji.
W niedzielę liczba małopolskich ozdrowieńców wzrosła natomiast do 952 osób. W niedzielę wieczorem wyzdrowienie potwierdzono u młodej kobiety z powiatu suskiego oraz starszej kobiety i kobiety w sile wieku z powiatu bocheńskiego, które przebywały w izolacji. Przez weekend przybyło 22 ozdrowieńców.
W całej Małpolsce jest 1359 zarażonych osób.
[email protected]