W Nowym Sączu szczepienia po nowemu. W kraju też szykują się duże zmiany

Niedawno rząd zdecydował o zniesieniu niemal wszystkich obostrzeń związanych z koronawirusem. Nie musimy już m.in. zasłaniać ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych. Zakażeń cały czas w naszym kraju jednak przybywa.

W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1240 nowych infekcjach. Od początku pandemii odnotowaliśmy już blisko 6 milionów przypadków zachorowań na COVID-19. Zmarło prawie 116 tys. osób.

Liczby są jednak w ostatnim czasie wyraźnie mniejsze niż jeszcze kilka miesięcy wcześniej. Spadło również zainteresowanie szczepieniami, co widać m.in. w Nowym Sączu. W sądeckim ratuszu pojawia się co niedzielę (w celu zaszczepienia) zaledwie kilka osób.

To właśnie dlatego prezydent Ludomir Handzel podjął decyzję o zmianie harmonogramu. Zaszczepić się w ratuszu będziemy mogli w niedzielę (24 kwietnia) w godzinach 9-12 (dorośli) i 11-12 (dzieci od 12. roku życia). W maju i czerwcu obowiązywać będą te same godziny, ale na szczepienie będziemy mogli przyjść tylko w ostatnie niedziele miesiąca (29 maja i 26 czerwca).

Jak przekazał prezydent, dostępna będzie szczepionka firmy Pfizer. Kilka dni temu Minister Zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że to właśnie z tą firmą Polska jest na etapie wypowiedzenia kontraktu. Rząd skorzystał w tej sytuacji z tzw. klauzuli siły wyższej, na co wpłynął fakt pomocy uchodźcom z Ukrainy (przeznaczane są na nią duże środki finansowe). Jednocześnie, rząd przekazuje, że zapas szczepionek jest w naszym kraju bardzo duży.

Strona Polska poinformowała o swojej decyzji zarówno Pfizera, jak i Komisję Europejską. Minister Niedzielski mówił podczas niedawnej konferencji prasowej, że jest przekonany, o tym, że rząd postępuje słusznie. Twierdził, że ma sygnały z co najmniej dwóch krajów europejskich, które chcą dołączyć do sporu z producentem. Polski rząd rozważa podobny krok w stosunku do firmy Moderna. ([email protected], fot.: Pixabay/ zdjęcie ilustracyjne)