Jazda po sądecku. Ten kierowca za nic ma znaki i sygnalizację świetlną [WIDEO]

Niektórzy kierowcy w ogóle nie zwracają uwagi na znaki i sygnalizacje świetlne. Wymuszają pierwszeństwo, nie zatrzymują się przed znakiem „stop” i przejeżdżają na czerwonym świetle. Bardzo często takie bezmyślne zachowanie kończy się tragicznie.

Nie ma chyba miesiąca żeby na rondzie Solidarności nie doszło do wypadku. Choć jest tam zamontowana sygnalizacja oraz liczniki zmiany światła, to kierowcy i tak wymuszają pierwszeństwo. Podobna sytuacja jest na skrzyżowaniu ulicy Jagiellońskiej z Mickiewicza tuż obok urzędu wojewódzkiego. Co kilka tygodni dochodzi tam do kolizji i wypadków. Powodu nie trzeba szukać daleko. Kierowcy nie zatrzymują się przed znakiem "stop" i nie patrzą w lustro, aby upewnić się czy nie nadjeżdża jakiś pojazd. Wymuszane przez kierowców pierwszeństwo często kończy się kraksą.

Zobacz też Śpieszyło mu się? Omal nie pozabijał siebie i innych. Zobaczcie sami [WIDEO]

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło kilka dni temu na skrzyżowaniu obok centrum handlowego "Europa". Jeden z kierowców jechał ulicą Grodzką. Miał czerwone światło na sygnalizatorze. Nie przeszkodziło mu to w tym, aby dalej kontynuować podróż. Miał sporo szczęścia, że nikt w tym czasie tamtędy nie przejeżdżał. Całe zdarzenie zostało nagrane kamerą samochodową przez naszego Czytelnika, który ku przestrodze przesłał nam film.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

RG [email protected], film pan Paweł

Skomentuj