Nagi mężczyzna pędził autem po Rynku, omal nie potrącił strażnika. Jest nagranie
Było kilka minut po godzinie trzeciej, jak na płytę krakowskiego rynku wjechał samochód Dacia Duster. Samochód poruszał się z ogromną prędkością. Brawurowa jazda bezmyślnego kierowcy siała postrach wśród spacerujących osób. Przerażeni ludzie odskakiwali na bok.
Zobacz też Groźny wypadek w Klęczanach, dwa samochody rozbite. A co z ludźmi? [ZDJĘCIA]
Niewiele brakowało, a szalony kierowca przejechałby strażnika miejskiego, który próbował go zatrzymać. Na szczęście funkcjonariuszowi nic się nie stało. W ostatniej chwili zdążył odskoczyć.
O całej sytuacji została powiadomiona policja. Dyżurny skierował w rejon rynku wszystkie dostępne patrole i na bieżąco instruował, którędy porusza się auto.
Gdy pojazd skierował się w stronę ul. Mikołajskiej i ul. Krzyża, strażnikom udało się zajechać mu drogę. Wówczas mężczyzna wyskoczył z pojazdu i całkiem nagi zaczął uciekać. Funkcjonariusze wraz z pracownikami Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania szybko go ujęli. Na miejsce została wezwana policja i pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Zobacz też Szedł chodnikiem, wtedy rozegrał się dramat. Nie żyje 71-latek z Brzeznej [FILM]
Funkcjonariusze przebadali go na obecność alkoholu. Jak się okazało, 49-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego był trzeźwy. Z informacji, które przekazuje RMF wynika, że policja przygotowuje zarzuty dla 49-latka. Wstępna kwalifikacja może dotyczyć czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. ([email protected] Film Krakowska Straż Miejska)