Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
05/12/2020 - 07:20

Policjanci zlikwidowali domy publiczne i rozbili gang sutenerów [FILM]

Policjanci wspólnie z prokuratorami rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która na terenie Małopolski prowadziła sieć agencji towarzyskich i czerpała korzyści z prostytucji. Aż dziesięć osób usłyszało prokuratorskie zarzuty.

Krakowscy policjanci wspólnie z prokuratorami już od dłuższego czasu zajmowali się tą sprawą, aż w końcu postanowili zweryfikować zgromadzone informacje. 14 listopada późnym wieczorem weszli równocześnie do jedenastu mieszkań na terenie Krakowa i ościennych miejscowości. Zatrzymali szereg osób zaangażowanych w nielegalny biznes.

Śledczy przeszukali ich mieszkania i posesje. Zabezpieczyli samochody warte kilkadziesiąt tysięcy złotych, biżuterię, laptopy, kilkadziesiąt telefonów komórkowych, karty sim, broń pneumatyczną, kilkadziesiąt gramów marihuany, ponad 50 kg krajanki tytoniu, 4000 paczek papierosów bez akcyzy i milion złotych.

15 i 24 listopada przeszukali kolejne mieszkania i zatrzymali kolejne osoby. Wśród zatrzymanych znalazły się zarówno osoby stojące na szczycie grupy przestępczej, jak i ich członkowie, którzy wykonywali ściśle określone funkcje.

- Jedni byli odpowiedzialni za najem mieszkań, ich utrzymanie, a także zamieszczanie ogłoszeń na portalach internetowych, prowadzenie ewidencji spotkań towarzyskich oraz wycen świadczonych usług, a kolejni mieli za zadanie ochronę kobiet świadczących usługi seksualne oraz organizowanie transportu do wyznaczonych miejsc spotkań – wyjaśniają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Z ustaleń śledczych wynika, że grupa przestępcza działała na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Nielegalnym biznesem kierował 47-latek z Krakowa. Pomagała mu 34-letnia żona, ich 35-letnia znajoma oraz 40-letnia kobieta, która również chciała zarobić duże pieniądze w nielegalny sposób.

Sutenerzy „zatrudniali” kilkanaście kobiet w wieku od 21 do 59 lat. Były to Polki, Ukrainki i Białorusinka. Świadczyły one usługi seksualne, a część zarobionych pieniędzy przekazywały sutenerom.

Prokurator przedstawił zarzuty aż dziesięciu przestępcom. Dziewięciu usłyszało zarzuty czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby. Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Jedna osoba usłyszała zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.

Pięć osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała na celu nakłanianie, ułatwianie oraz czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Dwie osoby odpowiedzą także za posiadanie narkotyków, a jedna osoba za ich udzielanie. Ponadto jeden zatrzymany usłyszał zarzut posiadania wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy.

Siedmiu podejrzanych decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Z kolei wobec trzech osób sąd zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.

W przeprowadzonej 14 listopada akcji wzięło udział ponad stu pięćdziesięciu policjantów z całej Polski, a także technicy kryminalistyczni i psy policyjne. ([email protected] Fot. i Film KWP Kraków)







Dziękujemy za przesłanie błędu