Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
27/10/2021 - 13:50

Spieszyło mu się? Omal nie pozabijał siebie i innych na DK-75. Zobaczcie sami

A może nie patrzył na znaki i myślał, że ma pierwszeństwo? Tak czy inaczej nie zatrzymał się przed znakiem „stop” i z wielką prędkością wjechał wprost pod nadjeżdżające samochody. Przez takich kierowców na drogach giną ludzie.

Na drodze krajowej numer 75, która liczy 133 kilometry długości i przebiega od Krakowa przez Brzesko, Łososinę Dolną, Nowy Sącz i Muszynkę, aż do granicy ze Słowacją, często dochodzi do wypadków i kolizji. Niestety wiele osób ginie albo trafia do szpitala. Już wiele razy wspólnie z naszymi Czytelnikami zastanawialiśmy się na łamach portalu, dlaczego ta droga jest tak bardzo niebezpieczna. Zawsze nasuwał się jeden wniosek: to nie droga, a nieostrożni kierowcy są największym zagrożeniem. To właśnie przez nich tak często na tej trasie giną ludzie.

Zobacz też Poranny wypadek na drodze krajowej w Wielopolu. Zderzyły się dwa samochody

Niewiele brakowało, a kilka dni temu, na krajówce w Łososinie Dolnej znów doszłoby do nieszczęścia. Jednemu z kierowców udało się zarejestrować całe zdarzenie. Na nagraniu widać, jak kierowca, który z wielką prędkością jechał drogą od Ujanowic w kierunku Łososiny Dolnej, wymusza pierwszeństwo wyjeżdżając na drogę krajową numer 75.

Kierowca musiał się bardzo śpieszyć, bo nie zatrzymał się przed znakiem „stop” albo po prostu nie zwracał uwagi na znaki i wjechał na krajówkę wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Jednym z samochodów jechała mieszkanka powiatu nowosądeckiego, która wykazała się refleksem i uniknęła zderzenia. W przeciwnym razie mogłoby się to skończyć tragicznie.

Na drodze krajowej numer 75 doszło już do wielu ludzkich tragedii. W wypadkach życie traciły zarówno starsze, jak i młode osoby. Bywało też tak, że ginęły całe rodziny. Prawie w każdej sytuacji to bezmyślność i brawura kierowców doprowadziła do tragedii. Niektórzy zachowują się tak, jakby byli jedynymi uczestnikami ruchu drogowego. Pędzą przekraczając dozwoloną prędkość, wymuszają pierwszeństwo, wyprzedzają na podwójnej linii ciągłej, nie zwracając uwagi na to, że w pobliżu znajduje się przejście dla pieszych albo że z przeciwnego kierunku jadą samochody. To tylko niektóre z zachowań, z którymi każdego dnia możemy spotkać się na sądeckich drogach. Niestety przez takich kierowców giną ludzie. ([email protected] Film Sądeckie Drogi – p. Małgorzata)







Dziękujemy za przesłanie błędu