Auto dachowało i wylądowało w fosie. W środku była kobieta z dzieckiem

W piątek do niebezpiecznego wypadku doszło w Dobrej. Jak się potem okazało, jeden z kierowców samochodu, który w nim uczestniczył był nietrzeźwy. Sobota przebiegała na drogach w regionie spokojnie. Bez niebezpiecznych sytuacji się jednak nie obyło.

Przed godziną 13 do sądeckich strażaków wpłynęło zgłoszenie o wypadku w Zagorzynie (gmina Łącko). Samochód wypadł z jedni i uderzył w drzewo. Zatrzymał się na dachu w przydrożnej fosie.

Wypadek wyglądał bardzo poważnie i jak się mogło wydawać także zniszczenia będą duże. W środku znajdowały się dwie osoby: 19-latka i jej 3-miesięczne dziecko. Oboje zostali poszkodowani jednak nie wymagali przetransportowania do szpitala.

Na miejscu pracowali strażacy z PSP w Nowym Sączu oraz druhowie z OSP Łącko i OSP Zagorzyn.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia przy użyciu samochodu GBA-Rt oraz pachołków, udzieleniu pomocy medycznej osobom poszkodowanym-ze względu na dobry stan poszkodowanych głównie wsparcie psychiczne oraz zapewnienie komfortu cieplnego - relacjonują strażacy z OSP Zagorzyn.

- Po czynnościach wykonanych przez Policję samochód postawiono na koła oraz przy użyciu wyciągarki samochodowej wyciągnięto pojazd na pobocze. Posprzątano pozostałości powypadkowe oraz przekazano pojazd właścicielowi. Stan poszkodowanych nie był poważny dzięki zapiętym pasom i odpowiednim fotelikiem - ponieważ nikt nie został zabrany do szpitala - dodają.([email protected], fot.: OSP Łącko)