Bestialstwo! Obezwładnili go, dźgnęli nożem, a potem wypchnęli z auta

Kilka dni temu na Limanowszczyźnie rozegrały się sceny, jak z dobrego filmu kryminalnego. Dwaj mężczyźni najpierw obezwładnili 24-latka, potem zadali mu kilka ciosów nożem, a na koniec wypchnęli z samochodu i odjechali.

Dramat rozegrał się w nocy z soboty na niedzielę (18/19 kwietnia). Kilka minut po północy limanowscy policjanci otrzymali informację, że w Mszanie Dolnej w pobliżu ulicy Marka, znajduje się ranny 24-latek, który został zaatakowany nożem. Na miejsce natychmiast ruszył patrol policji i pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni udzielili pomocy rannemu mężczyźnie,a następnie zabrali do szpitala. Na szczęście obrażenia jakich doznał nie zagrażają jego życiu.

Zobacz też Omal nie spaliła całego bloku. Desperatka opuściła już szpital psychiatryczny

Z ustaleń policyjnych wynika, że pokrzywdzony wsiadł do samochodu, którym podróżowali dwaj mężczyźni. Jeden z nich miał 24 lata, a drugi 18. Obaj byli mu dobrze znani. W pewnym momencie siedzący na tylnym siedzeniu mężczyzna obezwładnił go, a kierowca zadał mu kilka ciosów nożem. Przestępcy wypchnęli z auta rannego 24-latka i uciekli. Myśleli, że uda im się przechytrzyć policjantów i pozostaną bezkarni. Mylili się. Obaj zostali już zatrzymani przez policję i usłyszeli zarzuty. Za pobicie i ugodzenie nożem swojego kolegi, mogą spędzić w więzieniu osiem lat.

Jakby tego było mało, w tę feralną noc, 24-letni przestępca w Kasince Małej spowodował kolizję. Jak się okazało, kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Teraz obaj mężczyźni będą tłumaczyć się przed sądem.