Było już ciemno, kiedy uderzył w matkę z dzieckiem w Barcicach

I znowu nieszczęście na drodze krajowej nr 87 w Barcicach. I znowu doszło tam do wypadku. Który to już raz? Trudno zliczyć. Tym razem pech dopadł kierowców peugeota i nissana.

Który to już raz dochodzi do wypadku na drodze krajowej numer 87 w Barcicach, trudno zliczyć. Czy to miejsce jest wyjątkowo pechowe? A może po prostu niektórym brakuje rozwagi? Tak było w poniedziałkowy wieczór, po godzinie dwudziestej.

Skończyło się nieszczęściem dla dwojga kierowców. Co się wydarzyło tym razem?

Czytaj też Tak się żyje „po sądecku”. Nakręcili w Chełmcu sceny jak z horroru [WIDEO]

- Za kierownicą peugeota siedział mężczyzna. Na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie jadącej nissanem. Doszło do zderzenia – wyjaśnia dyżurny sądeckiej policji.

Razem z kobietą jechało pięcioletnie dziecko. Zostali zabrani do szpitala.

Czytaj też Morderstwo w Nowym Sączu. Syn nie żyje, ojciec podejrzany o zbrodnię

- Dziecko nie doznało obrażeń. Kobieta na kilka dni została zatrzymana w szpitalu.([email protected]) zdjęcie ilustracyjne

Skomentuj