Było słychać hamowanie, pisk opon i huk. Samochód uderzył w podporę mostu
Minionej nocy po godzinie dwudziestej trzeciej mieszkanka Łukowicy usłyszała gwałtowne hamowanie, pisk opon i huk uderzenia. Od razu pomyślała, że mogło się stać coś strasznego, dlatego niezwłocznie postanowiła to sprawdzić. Niestety jej obawy bardzo szybko potwierdziły się.
Zobacz też Nocny wypadek w Andrzejówce. Samochód uderzył w barierę drogową [ZDJĘCIA]
Na pograniczu Czarnego Potoku i Jadamwoli znalazła samochód marki Ford Focus, który stał w zaroślach po mostem. Tuż obok niego znajdowała się poszkodowana kobieta, która kierowała tym pojazdem. Mieszkanka Łukowicy natychmiast wezwała służby ratunkowe.
Już po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne z Łukowicy, Limanowej i Czarnego Potoku.
- Po przybyciu na miejsce zastaliśmy samochód osobowy, który zjechał z jezdni i wpadł pod most, uderzając w jego metalowe podpory konstrukcyjne. Obok samochodu znajdowała się osoba poszkodowana, która kierowała pojazdem – informują strażacy z Łukowicy.
Zobacz też Napadł czternastolatkę w Limanowej. Próbował wciągnąć ją w zarośla
Ratownicy udzielili pomocy poszkodowanej. Po paru minutach na miejsce dotarło pogotowie ratunkowe, które zabrało kobietę do szpitala. Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności tego wypadku. ([email protected] Fot. OSP Łukowica, OSP Czarny Potok)