Chciała zamordować niepełnosprawną córkę. Zadała jej kilka ciosów nożem w brzuch

Te makabryczne sceny rozegrały się w nocy z 8 na 9 października 2020 roku w gminie Mszana Dolna. Tak jak już informowaliśmy na łamach Sądeczanina, w tę feralną noc strażacy zostali wezwani do Kasinki Małej, gdzie mieli poszukiwać zaginionej osoby. Zanim jednak dotarli na miejsce, zostali poinformowani, że zaginiona kobieta odnalazła się, a strażacy mają zabezpieczyć lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak się okazało, wcześniej w jednym z domów rozegrał się dramat. Mieszkanka Kasinki Małej próbowała zabić swoją niepełnosprawną siedemnastoletnią córkę. Kobieta siedmiokrotnie ugodziła ją nożem w okolice brzucha. Na szczęście nie udało jej się osiągnąć zamierzonego celu. Pozostali domownicy szybko zareagowali, zabrali jej nóż i wezwali pomoc. Sama sprawczyni po tym zdarzeniu próbowała popełnić samobójstwo skacząc z mostu.

Ciężko ranna 17-latka została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do krakowskiego szpitala. Na szczęście lekarzom udało się uratować jej życie. Kobieta, która dopuściła się tego strasznego przestępstwa została zatrzymana.

Od tego makabrycznego zdarzenia za kilka tygodni minie już rok. Prokurator Leszek Karp poinformował dzisiaj, że Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego wobec podejrzanej A.P. Prokuratura zwróciła się do sądu o umieszczenie jej w zakładzie psychiatrycznym.

- Biegli psychiatrzy uznali, że podejrzana była w chwili popełnienia opisanego czynu niepoczytalna, a jednocześnie stwierdzili, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że popełni ponownie taki sam lub podobny czyn – wyjaśnia prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)