Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
08/01/2020 - 12:55

Chcieli wyłudzić ponad 150 tys. złotych. Po pieniądze wysłali taksówkarza

Oszuści znów zaatakowali. Tym razem próbowali wyłudzić od starszej pani ponad 150 tysięcy złotych. Po pieniądze wysłali kierowcę taksówki. Kryniccy i sądeccy policjanci byli jednak sprytniejsi.

Końcem ubiegłego 2019 roku do jednej z mieszkanek powiatu nowosądeckiego z angielskiego numeru telefonu zadzwonił oszust. Mężczyzna podał się za policjanta i poinformował seniorkę, że jej syn spowodował wypadek. Po chwili oszust zadzwonił jeszcze raz, aby przekazać, że potrącona kobieta właśnie zmarła w szpitalu, a sprawca może uniknąć więzienia tylko pod warunkiem wpłaty kaucji. Sam jednak nie może odebrać tych pieniędzy, ponieważ został zatrzymany, co oczywiście nie było zgodne z prawdą.

Oszust wysłał po pieniądze taksówkarza informując go, że w jednej kopercie otrzyma przesyłkę, a w drugiej pieniądze za kurs na Śląsk, gdzie miało dojść do przekazania łupu.

Seniorka przekazała pieniądze, a następnie skontaktowała się z synem, który oczywiście w żadnym wypadku nie uczestniczył. Gdy dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa o sprawie powiadomiła policjantów.

Dzięki natychmiastowej reakcji sądeckich i krynickich funkcjonariuszy nie doszło do przekazania pieniędzy oszustowi, mimo że kierowca taksówki zdążył już dojechać na Śląsk. Policjanci postawili mu zarzut pomocnictwa w oszustwie, za które grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Funkcjonariusze nadal prowadzą czynności w tej sprawie i próbują ustalić sprawców tego przestępstwa.   

- Musimy mieć świadomość, że wyobraźnia oszustów nie zna granic, a wykorzystują oni najczęściej zaufanie i "dobre serce" starszych osób. W trakcie rozmowy proszą o pieniądze i zaznaczają, że nie będą w stanie ich sami odebrać, a zrobi to za nich ktoś inny, np. bliski przyjaciel, zaufany kolega, kurier czy taksówkarz. Opisują bardzo trudną sytuację w której się znaleźli np. problemy finansowe, wypadek drogowy, operację ratującą im życie czy okazjonalne kupno samochodu, za który muszą zapłacić „od ręki” by nie stracić korzystnej dla nich okazji – wyjaśnia asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak z sądeckiej policji.

- Każda osoba, która znajdzie się w podobnej sytuacji, powinna upewnić się czy faktycznie dzwonił ktoś z rodziny lub jej bliskich znajomych. Dlatego najlepiej zadzwonić na numer telefonu córki, syna, krewnego czy wnuka (w zależności od tego na kogo powołuje się oszust) i upewnić się czy faktycznie znalazł się w trudnej sytuacji i potrzebuje pieniędzy. Wykonanie takiego telefonu pozwoli sprawdzić sytuację i uchroni przed utratą pieniędzy w przypadku próby ich wyłudzenia – przestrzegają policjanci.

Pamiętajmy, by pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy. Nie zapominajmy również o tym,  że policjanci nigdy nie żądają i nie odbierają pieniędzy, jak również nie proszą o ich przekazanie obcym osobom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

RG [email protected] Fot. Ilustracyjna / KMP Nowy Sącz







Dziękujemy za przesłanie błędu