Cofnął licznik o 38 tysięcy kilometrów. Może trafić za kraty na 5 lat
Kilka dni temu, a dokładnie 1 października, kryniccy policjanci zatrzymali w Mochnaczce Niżnej do rutynowej kontroli drogowej kierującego fiatem ducato. Funkcjonariusze sprawdzili stan licznika samochodu. Okazało się, że liczba kilometrów znacznie odbiegała od tej zapisanej podczas ostatniego badania technicznego.
- W chwili kontroli drogomierz fiata wskazywał 273 800 km, natomiast w grudniu 2020 roku podczas przeglądu diagnosta odnotował 312 000 km, czyli 38 200 km więcej niż obecnie - wyjaśnia kom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
Policjanci ustalają, kto jest odpowiedzialny za cofnięcie licznika. Przypomnijmy. Za przestępstwa zmiany wskazań drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Z poważnymi konsekwencjami musi liczyć się zarówno osoba, która cofa licznik, jak i ta, która taką korektę zleca.
Kierowcy, którzy wymieniają liczniki w swoich samochodach powinni pamiętać, że od 1 stycznia 2020 roku taka wymiana powinna być odpowiednio udokumentowana. Drogomierz można wymienić, ale tylko w pewnych, z góry określonych sytuacjach. Mianowicie jest to możliwe tylko z powodu jego uszkodzenia lub w przypadku konieczności wymiany elementu z nim związanego. Ważne, aby właściciel pojazdu z wymienionym licznikiem stawił się w ciągu czternastu dni na stacji kontroli pojazdów, aby dokonać odczytu drogomierza. Diagnosta wprowadzi dane do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców i wyda zaświadczenie. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz)