Ćpali nad Dunajcem. Wpadli na gorącym uczynku
Dwaj bracia wybrali się nad Dunajec. Zabrali ze sobą narkotyki. Mieli jednak pecha, bo akurat w tym samym momencie przechodzili tamtędy policjanci, którzy patrolowali teren. Funkcjonariusze zauważyli samochód zaparkowany w zaroślach. Tuż obok nad wodą siedziało dwóch młodych mężczyzn. Na widok policjantów, zaczęli się nerwowo zachowywać i rozglądać w różnych kierunkach.
Zobacz też Miał przy sobie marihuanę. Nie spodziewał się takiego obrotu sprawy
Stróże prawa podeszli do nich. Okazało się, że młodszy z braci miał przy sobie jointa, natomiast starszy, trzymał narkotyki w opakowaniu po kawie. Funkcjonariusze znaleźli aż 9 zawiniątek folii aluminiowej, w której była marihuana o wadze około 7 gramów. Policjanci przeszukali mieszkanie młodszego z braci. Znaleźli tam jeszcze ponad 35 gram marihuany, którą mężczyzna przechowywał w metalowej puszce.
- Jeszcze tego samego dnia bracia usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających. Obaj mogą spędzić w więzieniu 3 lata – wyjaśnia podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
[email protected], fot. Ilustracyjna policja.pl