To cud, że nikt nie zginął. Auto zatrzymało się w zaroślach na dachu [ZDJĘCIA]

O wielkim szczęściu – mimo wszystko – może mówić młoda kobieta, która minionej nocy doprowadziła do wypadku na obwodnicy Podegrodzia. Samochód, którym podróżowała, wypadł z drogi, dachował i zatrzymał się w zaroślach. Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, kobiecie nic poważnego się nie stało.

Było kilkanaście minut po godzinie dwudziestej pierwszej, jak w Podegrodziu zawyła syrena strażacka, która zwiastowała, że stało się jakieś nieszczęście. Jak się okazało, na obwodnicy Podegrodzia, która jest fragmentem drogi wojewódzkiej numer 969, doszło do poważnego wypadku.

Zobacz też Straże pożarne i policja na sygnale. Co się stało przy ul. Jagiellońskiej?[FILM]

Samochód osobowy Volkswagen Golf, którym podróżowała młoda około dwudziestoletnia kobieta, wypadł z drogi i dachował. Auto zatrzymało się w zaroślach, kilka metrów poniżej poziomu jezdni. Kierująca samodzielnie wyszła z pojazdu jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Miała sporo szczęście, bo nic poważnego jej się nie stało. Miała jedynie ranę dłoni. Załoga pogotowia ratunkowego udzieliła jej pomocy i zabrała do szpitala na dodatkowe badania.

Zobacz też Policja ustala przyczyny pożaru Media Expert. Konstrukcja dachu grozi zawaleniem

Strażacy oświetlili miejsce wypadku, postawili samochód na koła, odłączyli klemy akumulatora i zakręcili zawór gazu. Przez godzinę na obwodnicy Podegrodzia były utrudnienia w ruchu. W tym czasie policjanci ustalali, jak doszło do tego wypadku. ([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz)

To cud, że nikt nie zginął. Auto zatrzymało się w zaroślach na dachu

O wielkim szczęściu – mimo wszystko – może mówić młoda kobieta, która minionej nocy doprowadziła do wypadku na obwodnicy Podegrodzia. Samochód, którym podróżowała, wypadł z drogi, dachował i zatrzymał się w zaroślach. Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, kobiecie nic poważnego się nie stało.