Cztery osoby w szpitalu, dwa auta skasowane. Dramatyczna relacja strażaków
- Doszło do wypadku samochodowego dwóch pojazdów, którymi podróżowały łącznie cztery osoby. Pojazdy znajdowały się od siebie w odległości około 130m. Jeden samochód znajdował się na pasie drogowym a drugi w przydrożnym rowie. Dwie osoby poszkodowane z samochodu znajdującego się w rowie, w tym jedna nieprzytomna znajdowała się na pasie ruchu drogowego – opisują efekty wypadku strażacy.
Zobacz też: Przeżyć takie koziołkowanie? To chyba cud
Trzeciej osobie też udało się samodzielnie wyjść z auta. Kierowca drugiego pojazdu jako jedyny nie uskarżał się na żadne dolegliwości, ale ostatecznie i jego karetka zabrała do szpitala.
- Ruch pojazdów był wstrzymany przez Policję w obu kierunkach. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu akcji oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Dokonano odłączenia klem z akumulatorów w obu pojazdach, sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz sprawdzenia okolicy wypadku na obecność innych osób poszkodowanych informują dalej strażacy.
Zobacz też: Dzieci zamiast na wakacje trafiły do szpitala, bo mama jechała za szybko
Cała akcja, łącznie z zabezpieczeniem rozbitych aut i szczątków karoserii trwała cztery i pół godziny.
ES [email protected] Fot.: KM PSP w Nowym Sączu