Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
19/11/2017 - 10:20

Czy w Kiczni grasuje podpalacz? Czterdziestu strażaków przez całą noc walczyło z ogniem [ZDJĘCIA]

Sądeccy strażacy stoczyli w nocy dramatyczną walkę z żywiołem, jakim jest ogień. W Kiczni paliła się stodoła wypełniona sianem. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale straty sięgają 60 tys. złotych.

Niespokojna była miniona noc z soboty na niedzielę dla sądeckich strażaków. Kilka minut po godzinie 1 otrzymali zgłoszenie, że w Kiczni koło Łącka pali się stodoła. Sytuacja była bardzo dramatyczna, ponieważ budynek był wypełniony sianem i słomą. Dyspozytor natychmiast wysłał na miejsce aż osiem zastępów strażaków.

- Gdy przyjechaliśmy do Kiczni, cała stodoła była w ogniu, który już wydostawał się na zewnątrz – opisują dramatyczny widok.

Zobacz także: Łuna ogniowa nad Kicznią. Budynek spłonął doszczętnie. Co tam się stało? [ZDJĘCIA]

Strażacy polewali płonącą stodołę wodą. Przybywające na miejsce pożaru jednostki ochotniczych straży pożarnych rozwijały kolejne linie gaśnicze. Gdy już udało się stłumić ogień, wtedy przy pomocy koparki usunięto na zewnątrz spalone siano i dogaszono je wodą. Następnie ratownicy rozebrali dach i ściany stodoły, która groziła zawaleniem.

- Przepalone drewniane belki z konstrukcji budynku dogaszaliśmy wodą i cięliśmy na mniejsze części przy pomocy mechanicznych pił do cięcia drewna - dodają.

Zobacz także: Pożar za pożarem. Samochody płoną jak zapałki. Czy to celowe podpalenia?

Przez prawie cztery godziny z ogniem zmagało się aż czterdziestu strażaków. Straty, jakie ponieśli właściciele budynku szacuje się na kwotę około 60 tys. złotych. Co było przyczyną wybuchu ognia? Prawdopodobnie ktoś ją podpalił.To już trzeci pożar stodoły, który miał miejsce w ostatnim czasie w Kiczni.

RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz/ OSP Łącko

Czy w Kiczni grasuje podpalacz? Czterdziestu strażaków przez całą noc walczyło z ogniem




W Kiczni paliła się stodoła wypełniona sianem. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale straty sięgają 60 tys. złotych. (Fot. PSP Nowy Sącz, OSP Łącko)






Dziękujemy za przesłanie błędu