Dostawczak zawisł nad urwiskiem. Omal nie doszło do tragedii [ZDJĘCIA]

Minionej nocy w Szczawie omal nie doszło do tragedii. Samochód dostawczy z nieustalonych przyczyn zawisł nad urwiskiem. Niewiele brakowało, a stoczyłby się w dół. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i nikomu nic się nie stało.

Była godzina 21, jak limanowscy strażacy otrzymali zgłoszenie, że w Szczawie samochód dostawczy zawisł nad urwiskiem. We wskazane miejsce natychmiast ruszyły zastępy z Mszany Dolnej i Szczawy.

- Początkowo z powodu braku zasięgu, ciężko było określić lokalizację, w jakiej znajdował się pojazd. Po dotarciu pod pierwszy wskazany adres nie odnaleziono samochodu, dopiero po kolejnych próbach udało się ustalić, gdzie doszło do zdarzenia – opisują przebieg akcji strażacy ze Szczawy.

Po dotarciu na miejsce okazało się, że dostawczak znajduje się nad urwiskiem. Niewiele brakowało, a spadłby w dół. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Strażacy zabezpieczyli pojazd, a następnie wyciągnęli go na drogę.

Zobacz też Znów tir zaklinował się pod wiaduktem na ul. Zielonej. Tworzą się korki

Na miejscu nie interweniowali policjanci, dlatego nie są znane przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.