Dramatyczny wypadek w Mszalnicy. Samochód dachował i wpadł do potoku [ZDJĘCIA]
Dochodziła godzina dwunasta, jak w Mszalnicy doszło do dramatycznego wypadku. Mężczyzna kierujący samochodem marki Dodge, z nieznanych przyczyn wypadł z drogi, dachował i zatrzymał się w potoku.
Zobacz też Wypadek na Alejach Piłsudskiego. Jedna osoba trafiła do szpitala [ZDJĘCIA]
Błyskawicznie na miejsce wypadku dotarło pogotowie ratunkowe, chwilę później przyjechały straże pożarne z Nowego Sącza, Cieniawy i Mszalnicy oraz policja. Uszkodzony samochód znajdował się na kołach w cieku wodnym. Kierującym zajęła się załoga pogotowia ratunkowego. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Nie było potrzeby, aby jechał do szpitala.
Zobacz też Pogotowie i policja na ul. Długosza. Co tam się stało?
Strażacy odpięli akumulator w pojeździe i zakręcili zawór butli gazowej. Na tym zakończyli godzinną akcję ratunkową. Na miejscu pozostali policjanci, którzy ustalali, jak doszło do tego zdarzenia. (RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz)