Dziecko uciekło matce i wbiegło na drogę. Uderzył w nie samochód

Naprawdę niewiele brakowało, a w Gorlicach na ulicy Krakowskiej doszłoby do tragedii. Dziecko wyrwało się matce i wbiegło na drogę wprost pod nadjeżdżający samochód. Aż strach pomyśleć, jak to się mogło skończyć, gdyby kierowca poruszał się z większą prędkością.

Te dramatyczne sceny rozegrały się w piątkowe popołudnie przed godziną trzynastą na ulicy Krakowskiej w Gorlicach. Jak informuje portal Halo Gorlice, matka z trójką dzieci szła chodnikiem. Nagle 4,5-letni chłopiec wyrwał się kobiecie i wbiegł na drogę wprost pod nadjeżdżający samochód.

Miał szczęście, że kierowca Forda jechał z niewielką prędkością. Chłopiec nie wpadł pod koła samochodu, a jedynie uderzył w jego bok. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Skończyło się jedynie na stłuczeniach, ale i tak załoga karetki pogotowia ratunkowego przewiozła 4,5-latka do gorlickiego szpitala na dodatkowe badania.

Przez jakiś czas na ulicy Krakowskiego w Gorlicach były utrudnienia w ruchu. W tym czasie policjanci ustalali przyczyny i okoliczności tego nieszczęścia. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)

Skomentuj