Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
09/04/2015 - 13:57

Fałszywi kominiarze w Łososinie Dolnej. Gazownicy oszuści w Nowym Sączu

W miejscowościach gminy Łososina Dolna pojawiają się osoby, które podają się za kominiarzy i powołując się na urząd oferują mieszkańcom odpłatne czyszczenie kominów. Natomiast mieszkańców Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej odwiedzają fałszywi monterzy, żądający pieniędzy za swoje usługi.
Mieszkańców gminy Łososina Dolna niepokoją osoby podszywające się pod kominiarzy. Powołują się na wójta i żądają zapłaty 30 złotych za wydanie nieważnego zaświadczenia o przeglądzie kominów. Straszą  problemami z uzyskaniem odszkodowania na wypadek pożaru.

- Sporadycznie takie podejrzane osoby pojawiały się wcześniej, ale od trzech tygodni nastąpił ich prawdziwy wysyp - mówi Stanisław Golonka, wójt gminy Łososina Dolna. - Powołują się oni na fikcyjną umowę z urzędem albo mówią mieszkańcom, że działają z mojego upoważnienia. Nic takiego nie miało miejsca. Oferują oni czyszczenie kominów i mówią, że jeśli usługa nie zostanie wykonana to w przypadku pożaru ubezpieczyciel nie zwróci kosztów. Za „pomoc” liczą sobie 30 złotych. Do czyszczenia kominów się nie palą.

Jak mówi wójt gminy zaniepokojenie jednej z mieszkanek wzbudziło to, że rzekomy kominiarz miał pismo z pieczątką jakiejś instytucji z Krakowa, a rejestracja jego samochodu wskazywała Limanową.

Mieszkańcy wykazali się roztropnością i podejrzliwością. Zaalarmowali więc urząd.

- Wiele osób dzwoniło i upewniało się czy wydaliśmy takie upoważnienia - dodaje wójt gminy. - Dlatego na stronie urzędu zamieściłem odpowiedni komunikat, żeby uważać na "pseudo kominiarzy”, „akwizytorów”, „inkasentów” czy „wolontariuszy”.

„Uprzejmie informuję, że gmina nigdy nie zawierała żadnych umów z wyżej wymienionymi osobami. Apeluję o rozwagę i zachowanie ostrożności. Pozbawieni skrupułów oszuści wykorzystują dobroć i ufność uczciwych mieszkańców gminy Łososina Dolna. Proszę w przypadku wątpliwości lub prób jakiegokolwiek wyłudzenia kontaktować się niezwłocznie z policją”.

Sprawą fałszywych kominiarzy z gminy Łososina Dolna zajęła się już policja.

- Funkcjonariusze z komisariatu w Łososinie Dolnej prowadzą obecnie czynności sprawdzające w sprawie usług wykonywanych przez osobę podającą się za kominiarza i oferującą usługi za opłatą – stwierdza  Anna Walczewska z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - W przypadku potwierdzenia przez policjantów, że doszło do popełnienia przestępstwa zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze.

W Nowym Sączu natomiast pojawiły się osoby, które podają się za pracowników dokonujących przeglądów instalacji gazowych i żądają pieniędzy za swoje usługi. Takie sygnały dotarły do władz Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej od lokatorów bloków przy ulicach Kochanowskiego i Kołłątaja.

- Informuję, że wszystkie przeglądy w zasobach mieszkaniowych spółdzielni dokonywane są przez osoby mające podpisane odpowiednie umowy i nie pobierające żadnych opłat - informuje Jacek Żelasko, pełnomocnik zarządu GSM do spraw bezpieczeństwa i informacji. - Po kilku interwencjach te wizyty ustały.

Jak mówi Jacek Żelasko fałszywy pracownik legitymował się uprawnieniami do przeprowadzania kontroli urządzeń gazowych.

- Sądecka policja nie otrzymała w tej sprawie żadnego zgłoszenia – mówi policjantka.

Niedawno informowaliśmy o młodym mężczyźnie z Limanowej, który podszywał się pod kominiarza i oszukał 146 osób w Małopolsce, w tym mieszkańców naszego regionu.

Czytaj: Policja zatrzymała fałszywego kominiarza z Limanowej.

- W tej sprawie sądeccy policjanci przesłuchali pokrzywdzonych z terenu powiatu nowosądeckiego – powiedziała naszemu portalowi Anna Walczewska z sądeckiej komendy. – Postępowanie jest prowadzone przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bochni.



Policja uczula na fałszywych kominiarzy.

- Zawsze, gdy wizyta kominiarza wzbudza naszą podejrzliwość, warto skontaktować się z firmą, która obsługuje dany rejon, aby upewnić się, że mamy do czynienia z prawdziwym kominiarzem – mówi Walczewska.

Przyjmując więc kominiarza w swoim domu warto zapytać skąd jest, gdzie mieści się jego zakład.


Jak rozpoznać fałszywego kominiarza? Kazać mu wyczyścić komin.

 Z Tomaszem Szołdrowskim, mistrzem kominiarskim z Nowego Sącza, członkiem Korporacji Kominiarzy Polskich rozmawiamy o rozpoznawaniu oszustów kominiarskich.

Kto jest uprawniony do czyszczenia przewodów kominowych?

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami przeciwpożarowymi, osobą uprawnioną do wykonywania usługi czyszczenia przewodów kominowych jest osoba posiadająca kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim, pracownik pod nadzorem lub co najmniej czeladnik.

Czy legitymacja nie jest wystarczającym dowodem, który potwierdza tożsamość danego kominiarza?

- Legitymacje posiadają tylko członkowie Korporacji Kominiarzy Polskich. Osoby, które wykonują ten zawód, a mają zarejestrowaną działalność gospodarczą, nie mają takiego obowiązku.

Jak wobec tego rozpoznać fałszywego kominiarza?

- Musi on mieć swoją firmę albo pracować w takiej. Wykonaną pracę, przykładowo czyszczenie komina, powinien on potwierdzić protokołem, opatrzonym pieczątką z adresem, NIP-em i imienną pieczątką. Te dane są do zweryfikowania.

(Rob, MIGA)
Fot. arch.

 






Dziękujemy za przesłanie błędu