Jeden samochód dachował, oba wylądowały w rowie. Są ranni
Gorliccy policjanci ustalają przyczyny dramatycznego wypadku, który dzisiaj przed godziną dwunastą wydarzył się w Kobylance koło Gorlic. Zderzyły się tam dwa samochody – Ford i Volkswagen. Jednym z pojazdów jechała samotnie kobieta, a drugim podróżowała matka z dwójką dzieci.
Wypadek wyglądał strasznie. Volkswagen dachował i zatrzymał się w rowie. Ford również wpadł do rowu, zatrzymując się na znajdującym się na dachu Volkswagenie.
Już po chwili zaroiło się od służb ratunkowych. Na sygnale przyjechały straże pożarne z Gorlic i pobliskich jednostek, a także karetki pogotowia ratunkowego i policja.
- Medycy przebadali poszkodowanych. Trzy osoby – dwie kobiety i jedno dziecko – zostały zabrane do gorlickiego szpitala na badania - powiedział nam oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Przez kilka godzin na drodze w Kobylance były utrudnienia i ruch odbywał się wahadłowo. ([email protected] Fot. Biecz 998)