Jej auto wypadło z drogi w ciemnościach. Czy jest ofiarą przymrozku?
Ostatnie noce przynoszą temperatury na minusie. Drogi są śliskie i o wypadek nietrudno. Pecha w Zawadce koło Tęgoborze miała kobieta, której auto wypadło z drogi.
Było przed jedenastą w nocy, kiedy prowadzona przez kobietę Kia Sportage wypadła z drogi.
- Auto uderzyło w przepust – relacjonuje dyżurny sądeckiej straży pożarnej.
Czytaj też Nieszczęście przyszło w nocy. Zostali bez dachu nad głową [ZDJĘCIA]
Samochodem jechały w sumie trzy kobiety. Skończyło się fatalnie. Dwie z nich trafiły szpitala.
Czytaj też Rozpaczliwie walczyli o nią ze śmiercią. To był straszny wyścig z czasem
Czu kobieta auto wpadło w poślizg? W nocy na Sądecczyźnie temperatura spadła poniżej zera. Nawierzchnia była śliska. Przyczyny wypadku ustala policja. (jagienka.michalik@sadeczanin.info) fot. OSP Tęgoborze