Karetki, wozy strażackie i policja na sygnale. Co się stało w Barcicach?
Sądeckie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o kolizji kilkanaście minut po godzinie 17. Osoba dzwoniąca poinformowała, że w Barcicach na drodze krajowej numer 87 zderzyły się dwa samochody. Z pomocą poszkodowanym natychmiast ruszyli strażacy, policjanci i ratownicy medyczni.
Jako pierwszy na miejsce dotarł zastęp strażacki z Barcic. Uszkodzone pojazdy znajdowały się na poboczu. Jak się okazało, autami podróżowali sami kierowcy. Obaj mieli sporo szczęścia, bo nic poważnego im się nie stało.
Zobacz też Barcice: Co się dzieje? Znowu w wypadku ranny motocyklista
Strażacy z Nowego Sącza w drodze na miejsce kolizji najechali na inną kraksę, do której doszło również w Barcicach. Zderzyły się tam trzy samochody marki Ford Mondeo, Audi A3 oraz Renault Clio, które najechały na siebie. Auta znajdowały się na jezdni i utrudniały ruch. Pojazdami jechało sześć osób. Trzy skarżyły się na ból.
Zobacz też Pech dopadł ich w Barcicach. Przez niego jej weekend zamienił się w koszmar
Strażacy zabezpieczyli miejsce, udzielili pomocy poszkodowanym i odłączyli zasilanie w samochodach. Po chwili przyjechały karetki pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni przebadali ranne osoby i przetransportowali je do szpitala.
Na miejsce przybył także patrol policji. Funkcjonariusze ustalali, jak doszło do tego zdarzenia. Gdy zakończyli już czynności, strażacy usunęli z drogi na pobliski parking uszkodzone samochody.
RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz