Kierowca Seata zakończył jazdę w Potoku Gostwiczanka
Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, około godz. 23.00. Na miejsce zdarzenia pojechały służby ratownicze. Po dotarciu do Gostwicy okazało się, że w Potoku Gostwiczanka znajduje się osobowy Seat. Auto było zanurzone w wodzie.
Kierowca sam wydostał się z pojazdu. Nic mu się, na szczęście, nie stało.
- Strażacy w ubraniach ochronnych i kamizelkach ratowniczych sprawdzili wnętrze pojazdu i wodę w pobliżu miejsca, w którym znajdował się samochód – powiedział portalowi Sądeczanin.info st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.
Zobacz także: Bartkowa-Posadowa: Opel uderzył w słup telekomunikacyjny. Troje poszkodowanych
Ratownicy szukali ewentualnych osób. Na szczęście, nikt oprócz kierowcy nie podróżował autem.
- Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że mieszkaniec gminy Podegrodzie kierując samochodem osobowym nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i wpadł w poślizg – informuje portal Sądeczanin.info sądecka policja. - Auto wjechało do przydrożnego potoku.
Policjanci ukarali kierowcę mandatem. Seat został wydobyty z potoku.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.