Kilka zastępów straży walczyło z ogniem. Zaczęło się od podpalenia? [ZDJĘCIA]

Bardzo duży pożar wybuchł w nocy w Szczawniku. Z ogniem, przez ponad trzy godziny, walczyło pięć zastępów straży. Płonęły drewniane konstrukcje, które najprawdopodobniej ktoś podpalił. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Długi weekend majowy powoli dobiega końca. Niestety, w czasie jego trwania dochodziło również do pożarów. Bardzo dużych rozmiarów był zwłaszcza ten, który wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek (2/3 maj).

Zgłoszenie wpłynęło do strażaków o godzinie 3:23. Jak się okazało, w Szczawniku (gmina Muszyna) płonęło około 60 metrów kwadratowych drewnianych elementów. Było tam wiele desek i belek po rozebranej konstrukcji budynku.

Strażacy zaraz po przybyciu zabezpieczyli teren i przystąpili do akcji gaśniczej. Pomogły w tym kolejne zastępy, które docierały na miejsce. Łącznie, pożar przez ponad trzy godziny, gasiło 21 strażaków. Na miejscu pracowały jednostki PSP z Krynicy, OSP Muszyna oraz OSP Złockie.

Na szczęście nikt nie ucierpiał. Jak informują strażacy prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było podpalenie. ([email protected], fot.: PSP Nowy Sącz)