Krowa w tarapatach! Strażacy ratowali rogatego zwierzaka
Wczoraj, około godziny 21 strażacy odebrali zgłoszenie, że przy ulicy Dunajcowej w Nowym Sączu krowa wpadła do głębokiej niecki i nie jest w stanie wydostać się z niej o własnych siłach. Właściciel zwierzaka też nie mógł nic wskórać. A że strażacy nigdy nie są obojętni na cierpienie, niezależnie czy chodzi o człowieka czy zwierzaka, natychmiast ruszyli na ratunek.
Zobacz też: Czuwa nieustannie przy zabitym przyjacielu od piątku. Ktoś z Was go rozpoznaje?
Jak wyjaśniał nam dziś oficer dyżurny KM PSP w Nowym Sączu krowę trzeba było zapiąć w specjalną uprząż. Zwierzak - mimo że przerażony - nie protestował. Obyło się bez użycia środków uspokajających i pomocy weterynarza, bo krowa straciła wszystkie siły próbując z pułapki wydostać się samodzielnie. Przy pomocy wyciągarki, w asyście zastępu strażaków, zwierzaka wyciągnięto i przekazano właścicielowi.
W sumie cała akcja trwała niemal godzinę. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)