Miał zabrać dzieci na wycieczkę. Po policyjnej kontroli już nie wsiadł za kółko
Kierowca autobusu, który miał zabrać dzisiaj dzieci z Mordarki na wycieczkę, nie wyjechał już z tej miejscowości. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości prowadzącego pojazd okazało się, że siedzący za kółkiem 50-latek jest „wczorajszy”.
Policjanci pojechali rano do Mordarki, by sprawdzić przed wyjazdem autokar, którym dzieci z tej miejscowości miały jechać na wycieczkę. O kontrolę stanu technicznego pojazdu poprosili organizatorzy wyjazdu.
- Kontrola przebiegała bez uwag do momentu gdy zbadano trzeźwość kierującego – powiedział naszemu portalowi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy limanowskiej policji. - Okazało się, że w organizmie 50-latka znajduje się alkohol. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 0,24 promila (stan po użyciu alkoholu).
Kierowcy autobusu zatrzymano uprawnienia. Sprawa o wykroczenie trafi do sądu.
(MACH), Fot. (MACH) - zdjęcie ilustracyjne.