Mimo pukania do drzwi, nie otwierał. Nie wiedzieli, że w domu stało się coś strasznego
Jeden z mieszkańców Wójtowej – małej wioski położonej w powiecie gorlickim - od jakiegoś czasu nie wychodził z domu. Zaniepokojona rodzina postanowiła sprawdzić, czy coś mu nie dolega. Próbowali wejść do jego domu, ale mężczyzna nie reagował na wołanie i pukanie do drzwi, a jego telefon milczał. Obawiali się, że mogło mu się stać coś strasznego, dlatego swoimi obawami niezwłocznie podzielili się z policją.
Zobacz też Fatalny wypadek na stoku. Narciarz wjechał w niego z dużą prędkością
Już po chwili pod wskazany adres przyjechały straże pożarne z Wójtowej i Gorlic, a także pogotowie ratunkowe i policja.
- Strażacy weszli do budynku. Niestety w jednym z pomieszczeń znaleźli nieprzytomnego mężczyznę, który nie oddychał. Na ratunek było za późno. 88-latek już od jakiegoś czasu nie żył – powiedział nam oficer dyżurny gorlickiej straży pożarnej.
Zobacz też Te osoby zaginęły w dziwnych i tajemniczych okolicznościach. Szuka ich policja
Niestety śmierć znów była szybsza aniżeli pomoc. Niemal co kilka dni służby ratunkowe otrzymują podobne zgłoszenia. W takich sytuacjach bardzo ważna jest czujność członków rodziny i sąsiadów. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)