Najpierw Opel uderzył w barierę energochłonną, a pół godziny później doszło do kolejnej stłuczki
Służby ratownicze były wczoraj dwukrotnie wzywane na ulicę Witosa w Nowym Sączu i to w odstępie trzydziestu minut. Dwie kolizje drogowe zaistniały dosłownie jedna po drugiej.
Pierwsza z nich miała miejsce na skrzyżowaniu ul. Witosa i Tarnowskiej około godz. 9.20. Policjanci ustalili, że kierowca Opla najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad autem. Samochód uderzył w barierę energochłonną.
Zobacz także: Gołkowice: Zderzenie trzech pojazdów, jedna osoba trafiła do szpitala
Trzydzieści pięć minut później na ul. Witosa kierujący Volkswagenem Touaregiem nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim Forda Focusa i najechał na tył tego pojazdu. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Mundurowi ukarali obu sprawców kolizji mandatami.
(MACH), Fot. arch. Sądeczanin.info.