Nie zatrzymała się przed znakiem stop. Omal nie pozabijała siebie i innych
Była godzina jedenasta, jak na pograniczu Kamionki Małej i Laskowej doszło do kraksy, którą spowodowała 48-letnia kobieta. Podróżując mazdą, nie zatrzymała się przed znakiem stop i wymusiła pierwszeństwo. Na efekty nie musiała czekać ani chwili. Jej samochód zderzył się z jadącym prawidłowo daihatsu, a następnie dachował, zatrzymując się na pobliskiej łące.
Autami w sumie podróżowały trzy osoby, które – mimo wszystko – miały sporo szczęścia, bo wyszły z tej kraksy bez szwanku i nikt nie potrzebował pomocy medycznej.
48-latka nie dość, że dość poważnie uszkodziła swój samochód, to jeszcze została ukarana przez policjantów mandatem karnym za spowodowanie wypadku. Z pewnością na długo zapamięta dzisiejszy dzień. ([email protected] Fot. OSP Laskowa)